W marcu 2019 roku światło dzienne ujrzał ósmy studyjny album zespołu Coma. W ramach promocji krążka Sen o 7 szklankach wydano trzy single i zapowiedziano trasę koncertową, nieoczekiwanie jednak we wrześniu formacja ogłosiła, że ta będzie de facto pożegnalną, gdyż po 21 latach kariery podjęto decyzję o zawieszeniu działalności. Coma zagrała jeszcze w ramach tournée "Game Over", a kolejno usunęła się w cień. W czasie ostatnich pięciu lat muzycy grupy spełniali się w pobocznych projektach, a najgłośniejszym jest z pewnością duet Karaś/Rogucki, który natomiast obecnie przygotowuje się do zakończenia swojej przygody z rynkiem.
Dość nieoczekiwanie w październiku 2023 roku, na krótko przed wyborami parlamentarnymi w Polsce, Coma ogłosiła w swoich mediach społecznościowych, że jeśli frekwencja wyborcza przewyższy tę sprzed czterech lat, ta zagra w kolejnym roku kilka koncertów. Założenie zostało spełnione, a wiosną b.r. grupa oficjalne potwierdziła, że zamierza się wywiązać ze swojej obietnicy i ogłosiła pierwsze letnie występy na festiwalach Pol'and'Rock Festival i Rockowizna. Po tym przyszedł czas na ogłoszenie trzech koncertów w ramach trasy "Comeback Tour" - przed nami ostatni występ pod tym szyldem.
Coma porwała Torwar!
Formacja rozpoczęła trasę występem na warszawskim Torwarze. Jako supporty publiczność rozgrzały grupy Carnal oraz L.Stadt, a około dwadzieścia minut po godzinie 21:00 na scenie pojawiła się główna gwiazda wieczoru. Zespół prezentował się publiczności przez niemal trzy godziny, grając w tym czasie swoje największe przeboje. Co ciekawe, na koncercie pojawił się także gość! Coma zaprosiła na scenę Błażeja Króla, wraz z którym wykonała utwór Lajki.
To jednak nie wszystko. Muzycy, z Piotrem Roguckim na czele, pozostawali w stałym kontakcie z obecnymi na miejscu fanami i fankami, zdradzając im przy okazji pewne smaczki. Tym największym z pewnością jest fakt, że wbrew pierwotnym zapewnieniom, po zagraniu występów na tej trasie Coma wcale nie zniknie ze świata muzyki! Grupa na żywo, przed tysiącami słuchaczy i słuchaczek potwierdziła więc słowa, które po raz pierwszy padły w rolce. opublikowanej 1 października z okazji Dnia Polskiej Muzyki i zapewniła, że po przespanych pięciu latach czas na coś więcej, w związku z czym także w nadchodzącym 2025 roku zagra kilka koncertów! Pozostaje nam wyczekiwać na szczegóły w tym temacie!
Coma w Katowicach - najważniejsze informacje
Zespól zagra w katowickim Spodku w niedzielę 24 listopada. Poniżej czasówka koncertu:
- 17:00 - otwarcie bram
- 17:30 - Patryk Pietrzak
- 18:15 - L. Stadt
- 19:10 - Coma
Na stronie organizatora dostępny jesf szczegółowy informator.