Kirk Hammett już dawno dał się poznać jako wielki fan horrorów. Wieloletni gitarzysta Metalliki jest szczęśliwym posiadaczem okazałej kolekcji przeróżnych gadżetów, plakatów, kostiumów, zabawek i rekwizytów z najsłynniejszych horrorów na świecie. Muzyk zaczął ją tworzyć przeszło czterdzieści lat temu, a jego fani mogli ją po raz pierwszy zobaczyć w 2012 roku, gdy swoją premierę miała książka Too Much Horror Business. Złożyły się na nią zdjęcia kolekcji artysty ze szczegółowymi opisami. Nie ulega wątpliwości, że od tamtej pory zbiór Hammetta znacząco się rozrósł, a jego pasja do horrorów nie maleje! Kirk jest w trakcie pisania w sieci mrocznej opowieści, zatytułowanej I Have To Get Rid of This Guitar I Found.
Kto zainspirował Kirka Hammetta do stworzenia swojej horrorowej kolekcji?
Kirk był gościem serii Monsters and Metal i opowiedział nieco więcej o swojej kolekcji. Muzyk zdradził, kto miał największy wpływ na jej powstanie. Okazuje się, że Hammett mógłby wcale nie zostać kolekcjonerem, gdyby nie legendarny zespół Misfits.
Tuż po wydaniu Ride the Lightning w ręce Kirka wpadł debiutancki album kapeli, który swoją estetyką od razu skojarzył mu się z kultowym magazynem dla fanów horrorów, "Famous Monsters of Film". W równym stopniu do artysty przemówiła muzyka, szczególnie numer I Turned In a Marsian. Jeszcze w tym samym tygodniu po odsłuchaniu Walk Among Us Kirk rozpoczął na poważnie tworzenie swojej kolekcji. Jego miłość, łącząca horrory i metal rozpoczęła się już wcześniej, a wpływ na to miał legendarny zespół Black Sabbath, ale to Misfits sprawił, że pasja ta ponownie odżyła i nabrała takich rozmiarów.
Muszę powiedzieć, że Glenn Danzig i chłopaki z Misfits przez cały czas unosili flagę tego gatunku. Przez cały czas zarażali ludzi swoją muzyką i za to ich kocham. Mogę to sobie wyobrazić, jakiś 12-letni dzieciak przychodzi ze swoim tatą i nie wie nic o Misfits, widzi ich i mówi: „Wow!”, potem wraca do domu, bierze albumy i widzi ich tytuły, a następnie pyta tatę: „Co to są za tytuły?”. A tata mówi: „Och, to są tytuły horrorów”. Boom, właśnie tak… Misfits są jak narkotyk prowadzący do horroru - mówi w rozmowie Hammett.
