Red Hot Chili Peppers zdobyli prawdopodobnie wszystko o czym marzy każdy wykonawca. Liczne nagrody, wyróżnienia, wyprzedane koncerty i setki tysięcy fanów na całym świecie, to wszystko jest na koncie papryczek.
Marilyn Manson załamany po stracie ojca. Co z koncertem w Polsce?
Zespół pojawi się 25 lipca w Krakowie i nie wykluczone, że może to być jeden z ostatnich koncertów ekipy w naszym kraju. W niedawno udzielonym wywiadzie dla Eddie'go Trunka, Chad Smith powiedział jak może wyglądać przyszłość Red Hot Chili Peppers:
Chcę nagrywać płyty, wciąż to uwielbiam, ale koncertowanie... Nie wiem, czy możemy robić to dalej. Trzech z nas ma 54 lata – Anthony, ja i Flea. Josh jest młody, ma 38 czy 39 lat. Nie wiem, czy będziemy w stanie grać tak długie trasy koncertowe, czyli roczne czy półtoraroczne. To dobre pytanie. Podczas następnej trasy promującej płytę możemy mieć przemyślania: Czy koncertujemy jak dawniej?. Wiem, że Metallica... James zawsze ustala 50 koncertów w roku i na tym koniec. To maraton, a nie sprint.
Wszyscy mamy rodziny i tym podobne, priorytety nieco się przesunęły. Widzimy, że to co jest dobre dla ciebie, nie musi być odpowiednie dla innych zespołów. Jesteśmy jednak wdzięczni, że ludzie chcą przychodzić na koncerty i nas oglądać, uwielbiamy występować. Nie wiem jednak, jak będzie wyglądała przyszłość.
Trzymamy kciuki, by jednak Red Hot Chili Peppers następnym razem przyjechali do Polski.
Role się odwróciły, fani zagrali koncert dla Green Daya [VIDEO]
