Palisz? Ogromna część ceny paczki trafia do państwa
Choć paczka papierosów kosztuje dziś od 20 do 25 zł, niewielu palaczy zdaje sobie sprawę, jak dużą część tej kwoty pochłania akcyza. Z pozoru niewinny codzienny nawyk może więc w skali miesiąca, a tym bardziej roku, oznaczać pokaźne sumy trafiające do budżetu państwa. Sprawdźmy na przykładzie jednego palacza, ile pieniędzy z dymem ulatuje każdego dnia — dosłownie i w przenośni.
Z kieszeni palacza do budżetu państwa. To stawka podatku akcyzowego w 2025
Weźmy za przykład paczkę papierosów popularnej marki, która kosztuje 22,99 zł. Załóżmy, że pan Maciej, wypala jedną paczkę tego wyrobu dziennie. Ile pieniędzy każdego miesiąca trafia z jego kieszeni do państwowej kasy? Jaką kwotę oddaje natomiast państwu w podatkach za ten produkt w ciągu roku?
Najpierw należy sprawdzić stawki podatku akcyzowego, jakie obowiązują od 1 marca 2025 roku do dnia 31 grudnia 2025 r. Jest to 345 zł za każde 1000 sztuk wyrobu plus 32,05% maksymalnej ceny detalicznej.
Maksymalna cena detaliczna (MCD) to urzędowo deklarowana cena, ustalana przez producenta lub importera i zgłaszana do Ministerstwa Finansów. Czyli ta, którą widzimy na opakowaniu. Na jej podstawie oblicza się wysokość akcyzy oraz VAT-u. My jednak skupiamy się na samej akcyzie.
Akcyza w liczbach. Ile budżet państwa zyskuje na jednym palaczu w skali miesiąca?
MCD w przypadku produktu, od którego uzależniony jest pan Maciej wynosi 22,99 zł od paczki. W paczce znajduje się 20 sztuk produktu. Zatem 1000 sztuk to 50 paczek wyrobu. Kwotę 345 zł dzielimy przez 50, co daje nam 6,90 zł. To nie koniec! To nie jest pełna kwota akcyzy, którą objęty jest ten wyrób.
Teraz musimy obliczyć 32,05% od ceny detalicznej, która w tym przypadku wynosi 22,99 zł. W zaokrągleniu do 2 groszy, będzie to 7,37 zł. Kupując paczkę papierosów w cenie 22,99 zł, aż 14,27 zł stanowi sama akcyza. Pozostała część, czyli 8,72 zł, to faktyczna cena produktu, którą klient płaci producentowi (od którego ten musi odprowadzić także inne podatki). Warto zwrócić uwagę, że ponad połowa ceny za paczkę stanowi sama akcyza!
Ponad 5200 zł rocznie od jednego palacza. Milion palaczy przekazuje 428 mln zł miesięcznie!
Zatem pan Maciej, który wypala jedną paczkę dziennie, zasila budżet państwa kwotą 14,27 zł każdego dnia. W ciągu miesiąca daje to 428,10 zł lub 442,37 zł – w zależności czy miesiąc ma 30 czy 31 dni. W skali roku pan Maciej przekaże do państwowej kasy 5208,55 zł z tytułu akcyzy. Jeśli przyjmiemy, że żona pana Macieja również pali paczkę dziennie, małżeństwo w ciągu miesiąca odprowadza 856,20 zł lub 884,74 zł, a w skali roku ponad 10 tysięcy złotych z samej akcyzy.
Dziesięciu palaczy wpłaci do budżetu państwa w formie akcyzy 4281 zł miesięcznie, a stu palaczy – już 42 810 zł. Natomiast milion palaczy zasili państwową kasę kwotą 428,1 mln zł każdego miesiąca, zakładając oczywiście, że każdy z nich wypala jedną paczkę dziennie. Warto zwrócić uwagę, że według raportu PAN z 2023 roku w Polsce pali ponad 28% dorosłych obywateli, a odsetek ten wciąż rośnie. Zależy zatem wywnioskować, że w Polsce jest co najmniej kilka milionów palaczy, zatem kwotę tę można śmiało pomnożyć – i uzyskać szacunkowe wpływy z akcyzy.
Nie tylko drogi, ale też śmiertelnie niebezpieczny nałóg. Tak uzależnienie niszczy organizm
Warto pamiętać, że palenie jest niezwykle szkodliwym uzależnieniem i prowadzi do śmierci! Palacz każdego dnia wprowadza do organizmu tysiące toksycznych substancji chemicznych, z których wiele ma działanie rakotwórcze.
Dym uszkadza płuca, serce i naczynia krwionośne, prowadząc do chorób układu oddechowego, nowotworów oraz zawałów serca i udarów. Palenie osłabia również układ odpornościowy, przyspiesza proces starzenia się skóry i negatywnie wpływa na kondycję fizyczną. Co więcej, szkodzi nie tylko palaczowi, ale też osobom w jego otoczeniu – bierni palacze wdychają te same toksyny, co znacząco zwiększa ryzyko chorób.