Niepokojące informacje przekazały brytyjskie media. Według informacji mediów za tajemniczą chorobę może odpowiadać koronawirus. Nowa, zwierzęca zaraza nie ma natomiast nic wspólnego z COVID-19.
Nowa choroba atakuje PSY. Zobacz, jakie są objawy!
Weterynarze są bezradni i nie potrafią zdiagnozować tajemniczej choroby. Według Yorkshire Live zachorować miało ponad 150 psów. Na problem zwróciła uwagę pielęgniarka weterynaryjna Brogan Proud, która przyznała, że w ostatnim czasie kliniki, w których pracuje, zostały zalane podobnymi przypadkami zachorowań. Jak czytamy na portalu O2.pl, wspólnym mianownikiem każdego z przypadków była wizyta na plaży.
Właściciele czworonogów coraz częściej odwiedzali gabinety weterynaryjne, skarżąc się na występujące u zwierzaków wymioty, biegunkę czy osłabienie.
Profesor Alan Radford z Uniwersytetu w Liverpoolu poinformował, że za chorobę może odpowiadać jelitowy koronawirus psów (CEC). Portal Planeta.pl podaje, że badania nad schorzeniem nadal trwają, przez co na oficjalną opinię trzeba będzie jeszcze poczekać.
Pojawiły się przypuszczenia, że infekcje mogą mieć związek z pobytem psów na plaży. Prezes Brytyjskiego Stowarzyszenia Weterynaryjnego Justine Shotton twierdzi jednak, że nie ma na to żadnych dowodów.
