Wyniki tegorocznego badania "Finanse a Święta" jasno pokazują, że w okresie przedświątecznym coraz wyżej cenimy doświadczenia. Zapytani o to, co zrobiliby z nieoczekiwanymi 5 tys. zł od Świętego Mikołaja, najczęściej wskazywaliśmy… wyjazd wypoczynkowy. Tak odpowiedziało 20% ankietowanych – o 4 punkty procentowe więcej niż rok wcześniej.
Co istotne, wyjazd znalazł się przed takimi potrzebami jak remont mieszkania, wydatki zdrowotne czy zakup sprzętu RTV/AGD. To wyraźny sygnał, że właśnie wyjazd, odpoczynek i święty spokój zaczynają być dobrem najbardziej pożądanym.
Pierwsza wolna Wigilia. Mniej pośpiechu, więcej bliskości
Święta 2025 roku będą pierwszymi, podczas których Wigilia – bez względu na to, w jaki dzień tygodnia wypada – jest dniem wolnym od pracy. Jak wynika z badania, 61% osób uważa, że ta zmiana wpłynie na ich plany świąteczne.
Najczęściej pojawiające się odpowiedzi?
- mniej stresu i przygotowań (20%),
- więcej czasu dla rodziny i przyjaciół (20%),
- możliwość spokojniejszego gotowania (16%).
Tylko 39% badanych nie spodziewa się, by wolna Wigilia coś w ich planach zmieniła. Reszta już dziś liczy, że dzięki temu święta będą choć odrobinę mniej nerwowe.
Na co będziemy oszczędzać w 2026 roku?
Odpoczynek okazuje się nie tylko wymarzonym prezentem, lecz także jednym z najważniejszych celów oszczędzania na nadchodzący rok. Na odkładanie na przyszły wyjazd wskazuje 29% badanych. Wyżej jest jedynie "czarna godzina" (44%), czyli ogólne bezpieczeństwo finansowe.
Dalsze miejsca zajmują:
- remont domu lub mieszkania – 20%,
- oszczędzanie na emeryturę – 16%,
- zebranie środków na zakup nieruchomości – 12%.
Co ciekawe, skłonność do odkładania na wyjazdy rośnie wraz z wiekiem, podczas gdy chęć inwestowania w większe zakupy – maleje. Jak podkreśla Artur Nowak-Gocławski, prezes ANG Odpowiedzialne Finanse, to odzwierciedlenie zmiany, którą widzimy także w badaniach nad szczęściem: najwięcej radości dają relacje i czas spędzony z drugim człowiekiem, a nie kolejne rzeczy.
Czas to najcenniejszy prezent na święta
Tegoroczne badanie potwierdza to, co wiele osób od dawna mówi pół żartem, pół serio: "wszystko już mamy". W świecie, w którym przedmiotów nie brakuje, a tempo życia często nie daje złapać oddechu, największym luksusem zaczyna być odpoczynek. Dodatkowy wolny dzień w Wigilię tylko to podkreśla – marzymy o spokojniejszych przygotowaniach, wolniejszym rytmie i o tym, by zamiast prezentów otrzymać niezapomniane momenty.
Jeżeli więc w tym roku ktoś zapyta, co chcielibyśmy dostać od Mikołaja, odpowiedź wielu Polek i Polaków będzie zaskakująco podobna: trochę wolnego, odrobinę świętego spokoju i jakąś okazję do wyjazdu. Bo właśnie to – jak pokazują liczby – cenimy dziś bardziej niż kolejną rzecz zapakowaną w papier.