W teorii wszystko wygląda pięknie – kolorowe sałatki, aromatyczne napoje, zdrowe przekąski. W praktyce jednak, nasze organizmy potrafią być zaskakująco wybredne. Czasem połączenie dwóch składników, które osobno są bardzo korzystne, razem może wywołać problemy z trawieniem, osłabić przyswajanie składników odżywczych albo – w dłuższej perspektywie – przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia.
Oto lista kulinarnych par, które lepiej zostawić osobno – nawet jeśli świetnie się prezentują na talerzu.
Herbata + cytryna = połączenie, które może zaszkodzić
To połączenie uwielbiane przez wielu – zwłaszcza zimą, kiedy marzymy o czymś rozgrzewającym i pachnącym cytrusami. Problem polega na tym, że cytryna dodana do gorącej herbaty (zwłaszcza czarnej) może tworzyć związek z glinem (aluminium) zawartym w liściach herbaty.
W normalnych warunkach glin nie jest przyswajany przez organizm, ale w obecności kwasu cytrynowego tworzy rozpuszczalną sól – cytrynian glinu – która już do organizmu się wchłania. A to związek, którego lepiej unikać, bo podejrzewa się go o toksyczne działanie na układ nerwowy.
Nie trzeba z tego rezygnować całkowicie – wystarczy poczekać, aż herbata lekko ostygnie, zanim dodamy cytrynę.
Ogórek + pomidor: sałatka z konfliktem
To jedno z najczęstszych połączeń w kuchni – idealne do kanapek, sałatek czy letnich przekąsek. Niestety, ogórek zawiera enzym askorbinazę, który rozkłada witaminę C – obficie występującą w pomidorach. Efekt? Choć smak sałatki jest bez zarzutu, jej wartość odżywcza spada.
Można zjeść te warzywa osobno – z odstępem kilkunastu minut – albo zakwasić pomidory odrobiną soku z cytryny lub octu, co zneutralizuje enzym z ogórka.
Nabiał + szpinak = duet bez żelaza
Szpinak to król zielonych warzyw – bogaty w żelazo i magnez. Niestety, kiedy łączymy go z nabiałem (na przykład w formie zapiekanek z serem), wapń z produktów mlecznych utrudnia przyswajanie żelaza roślinnego. Co więcej, szczawiany zawarte w szpinaku mogą tworzyć z wapniem trudno przyswajalne sole – a to już duże obciążenie dla nerek, zwłaszcza u osób, które mają predyspozycje do kamicy nerkowej.
Jeśli chcesz skorzystać z wartości szpinaku – lepiej zjeść go z produktami bogatymi w witaminę C (np. z papryką), a nabiał zostawić na inną okazję.
Ryby + jajka = ciężkostrawny duet
Choć to połączenie pojawia się w tradycyjnych sałatkach i przepisach, w praktyce może być trudne do strawienia. Oba produkty są bogate w białko, które wymaga dłuższego trawienia. Dodatkowo, niektóre ryby zawierają niewielkie ilości rtęci – która może wchodzić w niepożądane reakcje z siarką z jajek, tworząc związki niekorzystne dla organizmu. Lepiej ich nie zestawiać w jednym posiłku.
Podsumowanie: czasem lepiej osobno niż razem
Nie chodzi o to, by bać się jedzenia czy drastycznie zmieniać dietę. Ale świadomość tego, jak pewne produkty na siebie wpływają, może pomóc wycisnąć z diety więcej dobrego – i uniknąć potencjalnych problemów zdrowotnych.