Nocna prohibicja w Tomaszowie Mazowieckim. Radni zdecydowali
Rewolucja dotycząca zakupu alkoholu czeka nas w kolejnym mieście w Polsce. Mowa o Tomaszowie Mazowieckim, gdzie, choć projekt ustawy pojawił się ponad 7 lat temu, dopiero teraz radni podjęli decyzję o wprowadzeniu nocnej prohibicji.
"Jest taka potrzeba. Widzimy ewidentnie w naszym mieście, że jest tutaj duży problem z nadużywaniem alkoholu, ale również z łamaniem ciszy nocnej, z zagrożeniami, które pojawiają się w centrum miasta związanymi z nadużywaniem alkoholu." - mówi nam Marta Lublin, przewodnicząca Komisji Spraw Społecznych i Rodziny w Radzie Miejskiej Tomaszowa Mazowieckiego
Od 1 stycznia 2026 roku, w godzinach od 23:00 do 6:00, alkohol "na wynos" będzie niedostępny w sklepach i na stacjach benzynowych. Oznacza to, że napoje wysokoprocentowe kupimy wtedy tylko w lokalach gastronomicznych.
Ograniczenie dostępności to sprawdzony sposób na zmniejszenie problemów związanych z pijaństwem, ale rownież poprawa bezpieczniejsza pracy personelu w sklepach czy na stacjach.
Polecany artykuł:
Zakaz sprzedaży alkoholu w Tomaszowie Mazowieckim. Czy nocna prohibicja jest potrzebna?
Zapytaliśmy mieszkańców Tomaszowa, co myślą o nadchodzących zmianach. Okazuje się, że są zgodni - nocny zakaz alkoholu jest w mieście potrzebny.
"Alkohol jest zbyt powszechnie dostępny i zbyt łatwo. To bardzo dobra decyzja"
"Jestem za, będzie bezpieczniej, czyściej"
"Uważam, że oczywiście, że będzie lepiej. Czekaliśmy na to bardzo długo, dobrze, że w końcu radni podjęli taką decyzję. Tu wieczorami, nocami, bywa naprawdę głośno i można nie czuć się bezpiecznie. Szczególnie w centrum, gdzie mieszkają rodziny i dzieci po nocach słyszą krzyki pijanych ludzi"
-przyznają tomaszowianie.
Tomaszów Mazowiecki tym samym dołączy do innych miast w Łódzkiem, w której sprzedaż alkoholu w godzinach nocnych jest zakazana. Od kilku lat takie ograniczenie funkcjonuje już w Piotrkowie Trybunalskim czy Radomsku, a od połowy października również dotyczyć będzie części Łodzi.