Nie wiemy, kto wpadł na ten pomysł, ale raczej już nie pracuje w dziale social media tej sieci. 9 listopada na koncie twitterowym KFC pojawił się wpis o treści: „Upamiętnienie nocy kryształowej. Podaruj sobie delikatny ser z chrupiącym kurczakiem. Teraz w KFC!” Jak można połączyć datę pogromu zorganizowanego przez nazistów z reklamą jedzenia? Jak coś takiego w ogóle przeszło i nikomu nie zaświtała w firmie myśl, że jednak coś z tym jest nie tak?
Noc kryształowa miała miejsce z 9 na 10 listopada 1938 roku. Niemieccy naziści ruszyli niszczyć żydowskie sklepy, demolować domy, kirkuty oraz synagogi i przede wszystkim bić ludzi. W wyniku pogromu zginęło 91 osób pochodzenia żydowskiego, spalono 171 synagog, zniszczono 7,5 tysiąca sklepów, zdemolowano około 171 domów. Naziści nie mieli szacunku nawet do żydowskich cmentarzy, które także dewastowano. Dodatkowo trwała łapanka do obozów koncentracyjnych, gdzie po tej straszliwej nocy trafiło około 26 tysięcy osób.
Określenie „kryształowa” ma dwa wytłumaczenia: pierwsze to nawiązanie do rozbitego szkła z okien i witryn sklepowych, a drugie to „krystalizacja społeczeństwa” polegająca na wypędzeniu wszelkich innych i obcych, na których ksenofobiczny reżim Adolfa Hitlera zrzucał winę za całe zło świata. Noc kryształowa otworzyła nowy rozdział w kwestii nazistowskich prześladowań ludności żydowskiej i otworzyła drogę do późniejszego Holocaustu.
Skandaliczny post marki KFC został zauważony przez media, napiętnowała go między innymi The Jerusalem Post, a Daria Grinfeld, wicedyrektor ds. europejskich w Lidze Przeciw Zniesławieniu podsumowała sprawę krótko: „KFC wstydź się!”.
Z pewnością marka ma teraz poważny problem wizerunkowy. Post już zniknął a KFC wydało oficjalne oświadczenie, gdzie przekonuje, że winny był błąd w systemie, do aplikacji trafił nie ten wpis co trzeba, za co oczywiście przepraszają. Zapowiedzieli także, że dokładnie sprawdzą swój system w poszukiwaniu tego co mogło doprowadzić do takiej pomyłki. Zdecydowanie jednak niesmak pozostał.