O konsekwencjach długoterminowego braku snu wie chyba każdy dorosły, a szczególnie ci, którzy mają dzieci. Medycyna dobrze poznała też najbardziej skrajne przypadki i ich następstwa. Sen jest niezbędny tak dla ciała jak i dla psychiki, by zregenerować organizm oraz uporządkować zdobyte w okresie czuwania informacje. Nowe badanie naukowców z Berkeley przynosi jednak ciekawą i do tej pory nieznaną konsekwencję bezsenności.
To, że większość z nas gdy widzi człowieka w potrzebie chce mu pomóc, jest fundamentem powstawania społeczeństw i z pewnością jednym z najważniejszych paliw całej cywilizacji. Oczywiście nie jest to altruizm za każdym razem równie szczodry, jednak można powiedzieć, ludzie mają w sobie zaszyty instynkt pomagania. Można go jednak uśpić. Badanie pokazało, że chroniczny brak snu może obniżyć naszą chęć pomagania innym nawet o 10%.
- Przez ostatnie 20 lat odkryliśmy bardzo silne związki między jakością naszego snu i zdrowiem psychicznym – mówi Matthew Walker, jeden z prowadzących badanie naukowców – Jednak te wyniki pokazują jak mocno jakość snu związana jest z interakcjami społecznymi. To jak działamy jako gatunek społeczny jest zależne od tego jak sypiamy.
Naukowcy wykonali rezonans magnetyczny 24 ochotnikom i zbadali aktywność ich mózgów po ośmiogodzinnym śnie oraz bezsennej nocy. Okazało się, że obszary aktywności mózgu wiązane z empatią oraz współczuciem były znacznie mniej aktywne po bezsennych nocach. Kolejne badanie miało już setkę osób jako obiekty badawcze. Monitorowano ich w okresach 3-4 dni i pytano o proste codzienne akty altruizmu: przytrzymanie windy, pomóc w noszeniu czegoś ciężkiego i tak dalej. Wreszcie trzecią obserwację wywnioskowano na podstawie analiz 3 milionów datków na cele charytatywne pomiędzy 2001 a 2016 rokiem. Okazało się, że zmiany czasu przekładały się na wysokość przekazów. Zaraz po tych, które skracały czas w łóżku donacje zmniejszały się o średnio 10%. Co ciekawe, tego wahania nie było w regionach USA gdzie nie praktykuje się zmian czasu.
Nasz redakcyjny wniosek to: dobro rodzi się pod kołderką, zatem gorąco polecamy by nie zaniedbywać codziennego „spanka”, dbać o jego komfort i odpowiednie warunki. Czas wyrzucić na śmietnik historii maksymę „wyśpię się w piachu” i zastąpić ją „drzemka prawem, nie towarem”!
Polecany artykuł: