Ferrari

i

Autor: Lazzarini Design/Ferrari Press/East News

Ferrari pokazało latający samochód. Jak wam się podoba?

2023-03-20 15:04

Przelatywać codziennie ponad zakorkowanymi ulicami i nie przejmować się kolorem świateł… brzmi fantastycznie, choć oczywiście nie bądźmy naiwni. Latające samochody jeszcze długo nie będą dostępne dla każdego, a i tak czeka nas jeszcze dostosowanie do nich prawa ruchu drogowego. Zanim jednak zaczniemy wyliczać kłopoty skupmy się na tym co przyjemne: na marzeniach.

Z pewnością taki samochód będzie marzeniem wielu osób. Napędzany czterema silnikami odrzutowymi Ferrari Air Car to coś pomiędzy dronem i samochodem. Koła zamieniono na silniki, a ich ustawienie pozwala na pionowy start i lądowanie. Sylwetka maszyny nawiązuje do historycznych klasyków motoryzacji. Projekt powstał w pracowni Pierpaolo Lazzariniego, który słynie z futurystycznych projektów samochodów, latających pojazdów, a nawet pływających willi.

Maszyna ma być wyposażona w silnik Rolls-Royce’a i rozwijać prędkość 750 kilometrów na godzinę. Zasięg na 1 baku wyliczono na około 3,200 kilometrów, zatem na wycieczkę z Warszawy do Londynu i z powrotem bez problemu. Cztery miejsca (w tym kierowcy), wyjątkowo lekka karoseria z włókna węglowego, a do tego deska rozdzielcza w stylu klasycznych samochodów wraz z kierownicą. Jak na razie nie mamy informacji o tym kiedy takie auta wejdą na rynek, dlatego wraz z Wami wybieramy się na podziwianie projektu.