Czy zombie mogą okazać się prawdą? Kiedyś zbadano 3 podejrzane przypadki z Haiti

i

Autor: Pixabay

Czy zombie mogą okazać się prawdą? Kiedyś zbadano 3 podejrzane przypadki z Haiti

2023-05-22 10:16

Jeśli myślicie, że naukowcy to nudziarze, to lepiej zrewidujcie te poglądy. Ten przypadek pokazuje, że niektóre badania są co najmniej niecodzienne. W 1997 roku przebadano DNA oraz za pomocą encefalografii 3 przypadki z Haiti. Każdego roku policji zgłaszane są przypadki zauważenia zmarłych kroczących wśród nocy.

Legendy o zmarłych powstających z grobów to element prawie każdej kultury i mitologii. W niektórych przypadkach to wydarzenie nader pozytywne (niektóre religie monoteistyczne), a w innych katastrofa, która może zakończyć dzieje ludzkości (większość przedstawień w horrorach). Najpopularniejsze obecnie określenie na ożywioną w ten sposób osobę to „zombie” i pochodzi z tradycji haitańskiej.

Taka jest już rola badaczy, że muszą wejść w buty stereotypowego „popsuj-zabawy” i powiedzieć „sprawdzam”. Pierwszy nieboszczka odeszła w wieku 30 lat, a 3 lata później bywała widywana na przechadzkach i rozpoznawany z powodu charakterystycznego znamienia na twarzy. Lokalne władze pozwoliły na ekshumację, a w grobie znaleziono jedynie kamienie. Świadkowie donosili, że ożywiona zmarła miała chodzić powoli i sztywno ze zwieszoną głową. Nie była w stanie z nikim rozmawiać, jedynie mamrotała pojedyncze słowa. Po zbadaniu przez lekarzy okazało się, że jest to bardzo zaniedbana kobieta, ale jednak nie zombie. Encefalografia pokazała, że mózg żyje. Przy dalszym badaniu wykazano, że kobieta żyje, ale cierpi na schizofrenię z atakami katatonii. Mogła zostać potraktowana silną trucizną, która wprowadziła ją w stan katatoniczny, a brak powietrza w grobie wywołał uszkodzenia mózgu przekładające się na otępienie. Czy było to efektem działania „bokor”, czyli wiedźmy z tradycji voodoo? Tego nie wykazano.

Kolejna historia to 26-latka, który 19 miesięcy po własnym pogrzebie został rozpoznany wśród widzów walk kogutów. Jego wuj został uznany za winnego użycia czarów by zmienić go w zombie, a następnie przykuł go do kłody w domu rodziców. Tym razem badania za pomocą nowoczesnych urządzeń wykazały, że młody człowiek cierpiał na organiczne zaburzenia osobowości oraz epilepsję. Dodatkowo badania DNA wykazały, że nie jest to ten sam człowiek, który wcześniej zmarł i posądzano go o powstanie z grobu.

Podobny przypadek miał miejsce także w historii 31-letniej kobiety, o której donoszono, że nie żyje od 13 lat. Badania lekarskie wykazały, że żyje i nic nie utraciła ze swojej ludzkiej osobowości. Także w tym wypadku DNA było dowodem na to, że w istocie nie miała nic wspólnego ze zmarłą 13 wcześniej. Niestety, a może na szczęście, wygląda na to, że mit zombie może być co najwyżej użyteczny w rękach szamanów, kapłanów i twórców popkultury, jednak rozmawiamy o czymś zupełnie fikcyjnym. Wszystko szło tak dobrze, ale niestety – na pewno udałoby się, gdyby nie ci wścibscy naukowcy i ich pytania.

Najważniejsze kobiece albumy rockowe wszech czasów