Aby ominąć obostrzenia, wyprowadzała 'psa' na spacer. Problem w tym, że na smyczy był jej mąż

i

Autor: freeimages.com/margarit ralev

Aby ominąć obostrzenia, wyprowadzała 'psa' na spacer. Problem w tym, że na smyczy był jej mąż

2021-01-14 13:17

Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa dają się każdemu mocno we znaki i niestety, trzeba pogodzić się z faktem, że trochę jeszcze z nami zostaną różne zakazy i nakazy. Nie wszyscy zgadzają się z tym stanem rzeczy i starają się jakoś obchodzić rozporządzenia, tak jak pewna kobieta.

Pandemia koronawirusa daje się we znaki wszystkim, a obostrzenia, które są wprowadzane, często potrafią mocno zaburzyć funkcjonowanie. Wiadomo, im więcej obostrzeń, tym więcej osób się denerwuje i próbuje znaleźć jakieś wyjście z sytuacji i obejść to co jest nakazywane. Pewna kobieta weszła jednak na zupełnie inny poziom i postanowiła wyprowadzić swojego męża na smyczy, twierdząc, że to pies.

Pobiła go taksówkarska mafia

Kobieta wyprowadziła męża na smyczy, twierdząc, że to jej pies. Tak małżeństwo chciało obejść obostrzenia

Jak podało BBC, pewna para w Kanadzie została ukarana grzywną za łamanie przepisów. Kobieta podczas godziny policyjnej postanowiła wyjść z psem na spacer, jednak psem okazał się jej mąż, który miał założoną smycz. Podobno para nie chciała współpracować z policją i tłumaczyła się, że przestrzega przepisów, które mówią o wyprowadzaniu na spacer czworonogów. W efekcie małżeństwo dostało karę w wysokości 3 tysięcy dolarów kanadyjskich. Jak widać, był to najdroższy ich spacer w życiu.

Sonda
Czy wierzysz, że szczepionki na koronawirusa są bezpieczne?