Gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze, to nigdy nie oznacza nic dobrego. Przekonała się o tym właśnie rodzina Elvisa Presleya. Choć w chwili śmierci w 1977 roku muzyk miał długi, to jednak wciąż znajduje się na listach najlepiej sprzedających się artystów na świecie. W dniu swoich 25. urodzin, cały majątek odziedziczyła jedyna córka "Króla Rock and Rolla", Lisa Marie Presley. Kobieta sprawowała opiekę nad fortuną swojego ojca, niestety, wszystko skomplikowało się 12 stycznia 2023 roku, w dniu śmierci Lisy Marie.
Walka o majątek "Króla Rock and rolla"
Sama Lisa Marie także miała długi, a aby je pokryć, w 2005 roku sprzedała aż 85% majątku swojego ojca. Zgodnie z pierwszym testamentem kobiety, w razie jej ewentualnej śmierci, opiekę nad pozostałymi piętnastoma procentami mieli sprawować jej matka, Priscilla Presley i Barry Siegel, menedżer biznesowy rodziny. W 2016 roku jednak Lisa zmieniła zapis, czyniąc jedynymi powiernikami majątku swoje dzieci ze związku z Dannym Keough - Riley i nieżyjącego już Benjamina Keough.
Priscilla zdecydowała się jednak walczyć o fortunę i już w styczniu złożyła do sądu w Los Angeles wniosek o powtórne rozpatrzenie testamentu jej córki tak, by zakwestionować wprowadzone w 2016 roku poprawki. Była żona Elvisa wskazywała, że dokument ze zmianami nigdy do niej nie dotarł (czego wymaga prawo), dodatkowo ten, który istnieje ma mieć błędną datę, nieprawidłową pisownię jej imienia, podpis Lisy ma się różnić od tego, jaki składała na dokumentach wcześniej, aż w końcu pismo to miało nigdy nie zostać poświadczone notarialnie. Riley Keough, która wcieliła się w główną rolę w serialu Daisy Jones and the Six, i jest obecnie jedyną spadkobierczynią fortuny Elvisa Presleya, nie skomentowała sprawy.
Priscilla Presley i Riley Keough - porozumienie w sprawie pieniędzy
Jak wskazuje portal 'Page Six", Paniom udało się ostatecznie osiągnąć porozumienie, co miało miejsce na rozprawie w sądzie w Los Angeles we wtorek 16 maja. Zgodnie z nim, Riley Keough została mianowana główną beneficjentką majątku po zmarłej matce, a co za tym idzie także po swoim dziadku. Według osoby z bliskiego otoczenia rodziny Presleyów, była żona Elvisa w ramach ugody otrzyma kwotę, w wysokości kilku milionów dolarów.
Rodzina jest szczęśliwa, zjednoczona i wspólnie podekscytowana przyszłością” – powiedział po rozprawie Ronson J. Shamoun, prawnik Priscilli Presley.
