Istotą rocka jest przeobrażanie człowieka. Takie nurty jak glam rock czy heavy metal rozwinęły to do poziomu, który przedstawiał muzyków jako nadludzi. Jednak nawet te nurty, które stanowczo odcinały się od takiego stylu prezentacji siłą rzeczy w pewnym momencie stawały na piedestale. Przykładem jest choćby grunge, który po przebieranych i efekciarskich latach 80-tych chciał przywrócić prawdę do rock’n’rolla i wyplenić pozerstwo. Ostatecznie jednak nawet on został przeżarty, przetworzony przez showbiznes i ostatecznie skończył jako boysband dla zbuntowanych.
Są jednak tacy, który potrafią ten proces kontrolować i grać na strunach prawdy, jak tylko chcą. To jeden z elementów fenomenu Davida Bowie, który był zawsze o krok do przodu i rozdawał karty wśród mediów i fanów. To on decydował o tym, w jaką stronę będą szły kolejne przemiany muzyki i wizerunku oraz przez całą karierę skutecznie utrzymał obraz siebie jako kogoś więcej, niż tylko szalenie utalentowanego artysty. Bowie był kosmitą, czarodziejem, rozbójnikiem i romantykiem, żywym komiksem, który co jakiś czas zmieniał głównego bohatera.
Żeby oddać to na scenie choćby grając jego covery, trzeba nie lada warsztatu. W końcu to wyzwanie o strukturze narracji szkatułkowej. Ktoś musi się wcielić w kogoś, kto bez przerwy się wcielał i co chwila swoje wcielenia zmieniał.
Dlatego osoba Petera Murphy’ego wydaje się doskonała do takiej roli. Wokalista Bauhaus swój aktorski talent ujawniał wielokrotnie, a jego głos ma równie szeroką skalę co u rockowego kosmity. Na scenie pojawią się także Adrian Belew (ex-King Crimson), Scrote, Royston Langdon (Spacehog), Eric Schermerhorn (grał z Bowie’m, Iggy’m Popem oraz The The), Ron Dziubla (Joe Bonamasa), Matt McJunkins (A Perfect Circle) oraz Jeff Friedl.
Koncerty pod szyldem trasy Celebrating Bowie są organizowane od 2017 roku. Do tego pory muzycy odwiedzili 17 krajów, a wśród gości projekty byli między innymi: Celebrating David Bowie has hit 17 countries since 2017, and has featured guest appearances by Sting, Gary Oldman, Joe Bonamassa, Seal, Perry Farrell, Living Colour i wielu innych. Mamy ogromną nadzieję, że ktoś tą trasę ściągnie w tym roku do Europy i Polski.
Polecany artykuł: