U2

i

Autor: Richard Nicholson/Music Pics/REX/Shutterstock

Z historii rocka

Wielki przebój U2 mógł nie ujrzeć światła dziennego. Uratowała go nietypowa gitara The Edge'a

2024-08-08 13:53

O mały włos a wielki przebój U2 z albumu "The Joshua Tree" mógł nie ujrzeć światła dziennego. Muzycy byli gotowi z niego zrezygnować. Całość uratowała nietypowa gitara The Edge'a.

Wielki przebój U2 mógł nie ujrzeć światła dziennego

W 1987 roku irlandzka formacja U2 wydała swój piąty studyjny album zatytułowany The Joshua Tree. Krążek jest zgodnie uznawany za jeden z najlepszych w dyskografii Bono i spółki. To właśnie na tej płycie znalazły się tak ikonicznie utwory, jak m.in. I Still Haven't Found What I'm Looking ForBullet the Blue Sky czy With or Without You. Ostatni z wymienionych mógł jednak nie ujrzeć światła dziennego. W pewnym momencie muzycy U2 zamierzali porzucić jego nagrywanie. Wszystko zmienił nietypowa gitara The Edge'a

Eska rock: Tym utworem John Lennon chciał zmienić nastawienie świata. Historia powstania „Imagine”

Przełom nastąpił, gdy Edge dostał prototyp Infinite Guitar [od Fendera - przyp. red.]. Gavin Friday i Bono postanowili nad utworem popracować, choć zespół był gotowy porzucić go. To Gavin przekonał Bono, aby się nim zając, a w międzyczasie Edge majstrował przy tym instrumencie. Stworzono tylko dwie lub trzy takie gitary, odpowiada za nie Kanadyjczyk Michael Brook. Bono pracował, The Edge tak samo. Wszystko to zmiksowali i wyszło "With or Without You" – powiedział Aaron J. Sams, autor książki U2: Song by Song, w podcaście Booked on Rock

Jak się okazuje: niepewny los czekał także inny znany utwór z albumu, a mianowicie Where the Streets Have No Name. – Brian Eno szykował się do tego, aby całość wyrzucić do śmieci. Ale jeden z inżynierów uratował ten numer i powiedział: "Nie, nie. Odłożymy to na bok". Zespół pracował nad tym i pracował. Myśleli, że mają coś wyjątkowego, ale nie mogli dotrzeć do mety. W końcu jednak im się to udało. Jestem tak szczęśliwy, że to zrobili, ponieważ jeśli jest moment w ich występach na żywo, bez którego sobie tego nie wyobrażam, to chodzi mi o możliwość odwrócenia się, gdy zapalają się światła w trakcie "Where the Streets Have No Name" i spojrzenia na twarze za tobą. To czysta radość dla publiczności, gdy ta piosenka jest wykonywana – dodał Aaron J. Sams.

Oto 5 ciekawostek o albumie The Joshua Tree U2: