Slash udostępnił nagranie z byłym gitarzystą Guns N' Roses! Buckethead odpowiedział!

2025-10-03 13:46

Po odejściu Slasha ze składu Guns N' Roses nie było łatwo znaleźć kogoś, kto mógłby go na dłuższą metę zastąpić. Każdy kolejny muzyk dołączał do grupy i po raptem kilku latach kończył z nią współpracę. Jedną z takich osób był Buckethead, który szczególnie zapisał się w pamięci fanów zespołu. Czy Slash ma coś do młodszego kolegi po fachu? Muzyk dał teraz temu wyraz!

Slash udostępnił nagranie z byłym gitarzystą Guns N' Roses! Buckethead odpowiedział!

i

Autor: mat. prasowe/ Materiały prasowe

Gdy w 1996 roku Slash ogłosił, że podjął decyzję o odejściu ze składu Guns N' Roses, szybko rozpoczął się niezwykle gorączkowy proces poszukiwań kogoś, kto mógłby go zastąpić. Już w 1997 roku na horyzoncie pojawił się Robert "Robin" Finck, do którego jednak w 2000 roku dołączył kolejny gitarzysta. Ten bardzo szybko zwrócił na siebie uwagę opinii publicznej, a to ze względu na niezwykle charakterystyczny i zapadający w pamięć wizerunek sceniczny.

Mowa oczywiście o niejakim Bucketheadzie, którego wyróżniały długie kręcone - całkiem jak u Slasha - włosy, na czubku których nosił nakrycie pod postacią... kubełka KFC. Jakby tego było mało, Buckethead nie pokazywał na scenie swojej twarzy, występując w białej masce, kojarzącej się chociażby z postacią Michaela Myersa, związanego z serią filmów "Halloween".

KULTOWE HISTORIE - Guns N' Roses

Ciekawa interakcja między obecnym i byłym członkiem Guns N' Roses

Buckethead był w obozie Guns N' Roses do 2004 roku i choć za jego "czasów" zespół nie wydał żadnego materiału, to miał on swój udział w krążku Chinese Democracy, który ujrzał światło dzienne... cztery lata po jego odejściu. Muzyk od samego pojawienia się w zespole był niezwykle chwalony ze względu na swoje umiejętności - dziś określa się go mianem wirtuoza i regularnie umieszcza w rankingach najlepszych gitarzystów.

Teraz, zupełnie nieoczekiwanie, doszło do publicznej interakcji między ponownie obecnym oraz byłym gitarzystą formacji. Słynący z dużej aktywności w mediach społecznościowych Slash udostępnił na swoim koncie filmik, przedstawiającego Bucketheada w trakcie występu. Nietypowo dla siebie gitarzysta napisał kilka słów, chwaląc styl gry kolegi po fachu i to, w jaki sposób uzupełnia się on z basistą Les Claypoolem. Na sam koniec wpisu Slash zachęcił, aby wspierać każde działanie Bucketheada.

Oczywiście wszystko to nie uszło uwadze głównego bohatera. Buckethead za pośrednictwem swoich sociali zamieścił wpis, w którym nie ukrywa zaskoczenia wpisem Slasha. Muzyk wskazuje, że ma to dla niego ogromne znaczenie, gdyż postrzega on "kudłatego" jako "jednego z największych artystów wszech czasów". W dalszej części swojego wpisu gitarzysta nie szczędził Slashowi komplementów:

Chciałem tylko powiedzieć, że Slash jest jednym z największych w historii, jak wszyscy wiedzą. Zajmuje się pisaniem muzyki, a jego gra na gitarze przekracza wszelkie dekady, a dotarcie do tak szerokiego grona ludzi grających naprawdę niesamowicie na gitarze, to prawdziwa rzadkość. Przez czas, gdy próbowałem grać jego partie, nigdy nie udało mi się uchwycić jego istoty. Tak wiele z jego osobowości wynika z jego gry. Zawsze będę pod wrażeniem jego wielkości - napisał Buckethead.