Post Malone narobił sporo szumu na rynku tak naprawdę już swoim debiutem. Już jego pierwszy oficjalny singiel, White Iverson, osiągnął spory sukces, tak jak ostatecznie cały album, z którego pochodzi ten kawałek. Jeszcze lepiej poradziła sobie płyta Beerbongs & Bentleys z 2018 roku, która dotarła na szczyt najważniejszych światowych list przebojów. Trzeci krążek muzyka przyniósł pewną zmianę brzmienia, pokazując, iż świetnie odnajduje się on także w cięższym brzmieniu (w końcu Posty zaczynał w kapeli heavy metalowej!), a gościnnie na Hollywood's Bleeding pojawił się sam Ozzy Osbourne.
Nic więc dziwnego, że działalność Post Malone została dostrzeżona także przez te środowisko. Koncertował on już u boku Red Hot Chili Peppers, Tom Morello zdradził, że miał okazję pracować z Austinem i nagrali razem współczesny Beat It. Okazuje się, że Posty swego czasu działał z prawdziwą legendą światowej muzyki i kultury w ogóle...
Post Malone i Bob Dylan współpracowali!
Jak wynika z najnowszego raportu, opracowanego przez dziennikarza magazynu "Rolling Stone", legendarny bard, nagrodzony literacką Nagrodą Nobla, Bob Dylan, miał w planach stworzenie albumu, na którym jego utwory zostałyby zinterpretowane na nowo przez popularnych współczesnych raperów - Kendricka Lamara, J. Cole'a i właśnie Post Malone, który nigdy nie krył, że jest wielkim fanem muzyka. Inspiracją dla tego projektu był album Lost on the River: The New Basement Tapes z 2014 roku, na który złożyły się covery kompozycji Dylana w wykonaniu m.in. Elvisa Costello czy Marcusa Mumforda. Cały pomysł wyszedł od producenta Michaela Casha, który skontaktował się z T Bonem Burnettem. Obaj następnie zgłosili się do menedżera Dylana i wysłali mu cover Don’t Think Twice, It’s All Right, który Posty nagrał jeszcze jako nastolatek. Jeff Rosen po kilku tygodniach odpowiedział, wskazując, iż Bob Dylan napisze coś specjalnie dla Austina (choć pojawia się też wersja, iż muzyk jedynie zmodyfikował istniejący już tekst).
Utwór, o którym mowa został zatytułowany Be Not Deceived i miał tematycznie opowiadać o utracie niewinności. Tekst miał następnie trafić w listopadzie 2020 roku do Post Malone, który miał dosłownie "zalać się łzami", gdy go pierwszy raz przeczytał. Posty wszedł do studia w marcu 2021 roku i, według Casha, nagrał około 40% kompozycji. Następnie tekst został odebrany przez Rosena, by zostać odpowiednio dokończony, tak się jednak nie stało do dziś.
Wycofanie się ze współpracy
Ostatecznie Rosen skontaktował się z Cashem mówiąc, iż on i Dylan wycofują się z tego pomysłu i zabierają tekst. Producent mówi, że do dziś nie wie, co właściwie się stało, zakłada, iż efekty nagrań po prostu nie przypadły legendarnemu artyście do gustu, on sam jednak jest zdania, że powstało coś wspaniałego i powinno zostać ukończone.
Wygląda na to, że nikt tak naprawdę nie spełnił oczekiwań i kontakt się urwał. Powstał naprawdę fajny utwór muzyczny, a potem zrobiło się dziwnie. Zrobiło się naprawdę dziwnie - powiedział Cash w rozmowie z "Rolling Stone".