Krzysztof Zalewski

i

Autor: Screen YouTube

Polish Metal Alliance powracają! Dołączył do nich Krzysiek Zalewski i zagrali... Panterę

2023-07-05 10:52

W udostępnionej właśnie na YouTube własnej wersji „I‘m broken” mikrofon oddali między innymi Krzyśkowi Zalewskiemu.

Pochodzący z płyty „Far beyond driven” kawałek to jeden z pierwszych tekstów Phillipa Anselmo, który mimo swojego image’u twardego zawodnika przyznaje się do słabości. Jak sam mówił na temat tej piosenki, inspiracją była choroba wokalisty objawiająca się ogromnymi bólami kręgosłupa w dolnym odcinku pleców. Zmuszony do brania sporych ilości leków przeciwbólowych by móc koncertować na odpowiednim poziomie z czasem przerzucił się z nich na jeden z najmocniejszych i najbardziej uzależniających z opiatów – heroinę. Zatem „I’m broken” to piosenka o bólu, ale także upadku wpychającym w szpony uzależnienia. To wołanie o pomoc człowieka złamanego.

Tyle odnośnie tekstu, bo geneza ikonicznego riffu jest dość prosta. Była to jedna z ulubionych zagrywek do testowania brzmienia podczas przedkoncertowych prób dźwięku Dimebaga Darrella. Ponoć kiedyś Vinnie i Rex dołączyli do gitarzysty spontanicznie i tak, dosłownie na pniu, powstał kawałek, który stanie jednym z największych hitów grupy.

W polskiej wersji zaproponowanej przez Polish Metal Alliance można usłyszeć śmietankę obecnego metalowego grania. Na gitarach grają Marek Pająk z Vadera oraz Jarek Chilkieiwcz. A Hubert Więcel z Dieth zgral solówkę. Sekcję rytmiczną tworzy basista Tomasz Targosz (Ceti) z Piotrem Szpalikiem (Ceti, Orgasmatron). Jak drugi wokalista pojawił się tu także Robert Gajewski, frontman grupy Carnal, a na co dzień tour manager Krzyśka Zalewskiego, pracujący w Kayax’ie.

Dziś Krzysiek Zalewski to przede wszystkim mieszanka inteligentnego popu z rockiem, ale nie wolno zapominać, że wychowywał się na heavy metalu. Gdy świat usłyszał o nich w magazynie telewizyjnym „Idol” nosił długie włosy i grał w zespole Loch Ness. Jak widać, nigdy nie wyrzekł się swoich muzycznych korzeni, co nas ogromnie cieszy szczególnie, że jako Anselmo poradził sobie świetnie.

Queens of the Stone Age - najlepsze numery rockowej formacji