Ozzy Osbourne szczerze o tym, ile jeszcze daje sobie LAT ŻYCIA. Muzyk wprost o planowanym powrocie na scenę

i

Autor: Materiały prasowe Ile lat życia daje sobie Ozzy Osbourne?

Ozzy Osbourne szczerze o tym, ile jeszcze daje sobie LAT ŻYCIA. Muzyk wprost o planowanym powrocie na scenę

2023-11-28 11:22

Już w niedzielę 3 grudnia Ozzy Osbourne będzie świętować urodziny - artysta kończy w tym roku 75 lat! Muzyk dosłownie chwilę temu otrzymał statuetkę Icon Awards brytyjskiej edycji magazynu "Rolling Stone". W obszernym wywiadzie, udzielonym z tej okazji, "Książę Ciemności" zdradził, jak widzi swoją przyszłość. Ozzy postawił na pełną szczerość.

Ozzy Osbourne jest tegorocznym nagrodzonym statuetką Icon Awards magazynu "Rolling Stone UK". Z tej wyjątkowej okazji, a także z powodu zbliżających się, 75-tych urodzin, artystka udzielił obszernego i niezwykle szczerego wywiadu, w którym pada sporo smaczków. Już pisaliśmy o pretensjach, jakie Ozzy ma do Geezera Butlera. Muzyk zarzucił byłemu koledze, że ten nawet nie zadzwonił do niego, gdy zmagał się on z poważnymi problemami zdrowotnymi. Basista odpowiedział już na te oskarżenia pisząc, że próbował kontaktu mailowego, to jednak nie przyniosło efektów.

ZOBACZ TAKŻE: Ozzy Osbourne ostro o Geezerze Butlerze

Najlepsze rockowe i metalowe albumy 2022 roku - zagranica

Ozzy Osbourne daje sobie TYLE lat życia

Tematu zdrowia w wywiadzie było dużo więcej. Ozzy opowiedział o zabiegach, jakie przechodził w ostatnich latach i zdradził, że drugi z nich przebiegł naprawdę źle i niemal go okaleczył. Okazuje się, że lekarze znaleźli w kręgosłupie Osbourne'a guzy i konieczne było ich wycięcie, fakt ten znacząco wpłynął jednak na formę muzyka. Dalej Ozzy mocno zaskakuje, mówiąc, że jest przekonany, że "zostało mu około 10 lat życia". To jednak nie koniec, do tego wszystkiego Ozzy przyznał się do tego, że w ramach radzenia sobie z bólem zdarza mu się... palić trawkę!

W najlepszym razie zostało mi 10 lat, a kiedy jesteś starszy, czas biegnie szybciej. Ja i Sharon mieliśmy ostatnio 41. rocznicę ślubu, a to jest dla mnie po prostu niewiarygodne! - mówi Ozzy w wywiadzie.

A co z powrotem na scenę?

W rozmowie nie mogło zabraknąć tematu powrotu Ozzy'ego na scenę. Choć w jednym z odcinków podcastu swojej rodzinki Osbourne powiedział, że robi wszystko, żeby w 2024 roku zagrać dla fanów, to w "Rolling Stone UK" dał jasno do zrozumienia, że nie ma większych nadziei na to, że będzie jeszcze kiedyś koncertował. "Książę Ciemności" nadal jednak liczy, chociaż na ten jeden, ostatni pokaz, zaznacza przy tym, że nie widzi opcji by pojawić się na scenie na wózku, a takie plotki pojawiły się już jakiś czas temu.

Osoburne nie ukrywa, że najbardziej żałuje tego, że nie miał niejako szansy pożegnać się ze swoimi fanami, gdy jeszcze był w całkiem dobrej formie scenicznej. Dlatego też muzyk tak bardzo stara się wrócić do zdrowia na tyle, by móc zrobić pożegnalne show.

Nie zamierzam tam stanąć i zrobić Ozzy'ego na pół gwizdka, szukającego współczucia. Jaki jest w tym sens? Nie wjadę tam na pieprzonym wózku. Ostatnio widziałem występ Phila Collinsa, a on ma praktycznie takie same problemy jak ja. Występował na wózku! Ale nie mógłbym tego zrobić.

Nigdy nie miałem szansy pożegnać się i podziękować moim fanom. Bo oni są tym, o co w tym wszystkim chodzi. Są dla mnie lojalni od lat. Piszą do mnie, wiedzą wszystko o moich psach. To naprawdę moja rozszerzona rodzina i dają nam styl życia, który mamy. Z jakiegoś powodu, to jest mój cel, aby pracować. Żeby robić te występy. [...] Jeśli nie mogę kontynuować regularnych występów, po prostu chcę być na tyle zdrowy, aby zrobić jeden program, w którym będę mógł powiedzieć: "Cześć, dziękuję bardzo za moje życie". To jest to, nad czym pracuję i jeśli w końcu po tym padnę martwy, umrę jako szczęśliwy człowiek - mówi Ozzy.