Najgorsze występy rockowe w historii. Ciarki żenady gwarantowane

2023-04-20 8:51

Koncerty są nieodłącznym elementem kariery muzycznej. Zazwyczaj artyści przygotowują się do występów przez dłuższy czas, robią próby tras, ćwiczą - po prostu starają się zrobić wszystko, by te wypadły jak najlepiej. Są jednak w historii rocka widowiska, których nie da się określić innym słowem niż złe, a nawet najgorsze. U nas znajdziesz pięć naprawdę niefortunnych, o których gwiazdy zdecydowanie wolałyby zapomnieć!

Koncerty to nieodłączna i bardzo ważna część kariery muzycznej. To właśnie występy na żywo, w programach, na galach rozdania nagród czy w ramach tras koncertowych często są w stanie mocno wpłynąć na to, czy dany zespół artysta czy artystka osiągnie sukces i przekona do siebie grono odbiorców. Wystarczy przypomnieć sobie Joe Cockera, Santanę i Jimiego Hendrixa, których kariery po koncertach na Woodstocku z 1969 roku znalazły się w szczytowym momencie. Pokaz Queen na Live Aid z 1985 roku do dziś uznawany jest za jeden z najlepszych w historii. Bywa jednak i tak, że występy live nie idą zbyt dobrze i bardzo szybko zyskują miano najgorszych.

ZOBACZ TAKŻE: Gdzie są chłopcy z tamtych lat? Sprawdzamy, jak potoczyły się losy gwiazd punka i rocka lat 80. i 90.

Najgorsze występy rockowe w historii

Czym spowodowane jest niepowodzenie koncertów? Czynników takich może być naprawdę dużo, czasem jeden z nich wystarczy, by występ poszedł nie tak, a niekiedy na porażkę składa się kilka aspektów - problemy techniczne związane chociażby z odsłuchem, zła forma wokalisty czy muzyków, wewnętrzne konflikty w grupie, które osiągają swoje apogeum na scenie, zbyt duża przerwa w koncertowaniu - można wymieniać w nieskończoność. Takie właśnie przykłady znajdziesz w naszej galerii - o  tych popisach gwiazdy naprawdę wolałyby zapomnieć!

ZOBACZ TAKŻE: Najdziwniejsze nazwy polskich zespołów punkowych. Absolutny TOP 20

Kazik o życiu, zdrowiu… i utracie słuchu | MELLINA #9 Marcin Meller
Listen on Spreaker.