Marilyn Manson pozwany w sprawie o napastowanie seksualne nieletniej. Wstrząsające zeznania

i

Autor: IBL/REX/Shutterstock/EAST NEWS Kolejne oskarżenia wobec Marilyna Mansona

Marilyn Manson pozwany w sprawie o napastowanie seksualne nieletniej. Wstrząsające zeznania

2023-01-31 9:48

Wydawało się, że Marilyn Manson ma dobrą passę - w ostatnich tygodniach już trzy pozwy, oskarżające artystę o napaści na tle seksualnym, zostały wycofane. Kilka dni temu jednak do sądu w Nowym Jorku trafił akt oskarżenia, według którego muzyk rzekomo wielokrotnie wykorzystywał seksualnie nieletnią. Miało się to dziać na samym początku jego kariery.

W ostatnich tygodniach dwukrotnie pisaliśmy o tym, że wycofane zostały pozwy, oskarżające Marilyna Mansona o ataki na tle seksualnym. Swoje oskarżenia zdecydowały się odwołać modelka Ashley Morgan Smithline i była partnerka wokalisty, aktorka Esmé Bianco. Pierwsza ze wspomnianych nie zatrudniła nowego adwokata, który miał ją reprezentować, w ciągu wyznaczonego przez sąd okresu 90 dni, druga zaś zawarła z Mansonem ugodę, której warunki nie są jednak znane. Wydawało się, że wszystko zbliża się ku końcowi? Nic z tego.

Marilyn Manson oskarżony o wieloletnie napastowanie seksualne nieletniej

Do tej pory oskarżenia składały kobiety, które miały kontakt z Mansonem w ciągu ostatniej dekady, w większości przypadków znały go osobiście, a w chwili zdarzenia były osobami dorosłymi. Kilka dni temu jednak do sądu w Nowym Jorku trafił pozew, w którym anonimowa kobieta, występująca w nim jako Jane Doe, oskarża wokalistę, iż ten w latach 90., a więc na samym początku swojej kariery, wielokrotnie napastował ją seksualnie, bił, stręczył, podawał środki psychoaktywne i alkohol, dręczył emocjonalnie oraz szantażował. Kobieta miała być wtedy osobą nieletnią - uwaga, poniżej znajdują się opisy wykorzystywania seksualnego.

Rockowe teledyski, wyreżyserowane przez słynnych filmowców

Wstrząsające szczegóły pozwu

Według pozwu, który został opisany przez "Rolling Stone"kobieta miała poznać Mansona, który w dokumencie występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem, Brian Warner, gdy miała 16 lat, po jednym z koncertów, jakie ten zagrał w Dallas. Muzyk miał zaprosić ją oraz jeszcze jedną dziewczynę, do swojego koncertowego busa, gdzie spytał je o wiek, spisał ich dane, w tym adresy zamieszkania i numery telefonów. Podczas podróży Manson miał dokonać na nieletniej licznych aktów seksualnym o charakterze przestępczym, w tym wymuszonej penetracji oraz stosunku oralnego - wiek zgody wynosił w tamtym czasie i wynosi nadal w Teksasie 17 lat. Po zakończeniu ataku, muzyk miał wyśmiać swoją ofiarę i w wulgarnych słowach wyrzucić ją z busa. Cała sytuacja miała doprowadzić kobietę do rozpoczęcia zażywania środków psychoaktywnych oraz uzależnienia od alkoholu, jak twierdzi dokument, w kolejnych miesiącach Manson miał wielokrotnie kontaktować się z nieletnią i ostatecznie przekonać ją do udziału w kolejnym jego koncercie. Ta miała się udać na występ w Nowym Orleanie i ponownie spotkać się z wokalistą, który na początku spotkania zdobył jej zaufanie, następnie zaś dokonał kolejnej napaści seksualnej, która miała charakter niezwykle agresywny. Młoda kobieta miała dać się zmanipulować artyście i kontynuować spotkania z nim.

Kilka lat później pozywająca miała być w związku z ówczesnym perkusistą Nine Inch Nails, Chrisem Vrenną, przez co wciąż miała styczność z Mansonem. W okresie tym miała ona wziąć udział w kolejnych jego koncertach, a następnie wyruszyć w czterotygodniową trasę, w trakcie której Manson miał nie tylko dokonywać na niej licznych ataków seksualnych, podawać alkohol i środki psychoaktywne, ale także stręczyć innym członkom swojego zespołu czy swojemu ówczesnemu asystentowi. Kobieta twierdzi, że Warner kontrolował ją, szantażował, poniżał, często w obecności innych osób i choć ta była już wtedy osobą pełnoletnią, to nie potrafiła uwolnić się spod jego wpływu. 

Wytwórnia wiedziała o postępowaniu Mansona?

Innymi oskarżonymi w pozwie są wytwórnie Interscope i Nothing. W pozwie kobieta twierdzi, że przedstawiciele tych instytucji wiedzieli o zachowaniu i upodobaniach swojego podopiecznego i robili wszystko, by tuszować postępowanie muzyka. Doe twierdzi, że tak duże wytwórnie powinny były chronić ją i inne kobiety z otoczenia Mansona, przed jego atakami, jednak żadna z nich nie miała określonego systemu działania w podobnych sprawach. Kobieta domaga się odszkodowania, a także "nakazu, zakazującego pozwanym przyszłych niezgodnych z prawem praktyk biznesowych, w tym między innymi narażania nieletnich i bezbronnych dorosłych na wykorzystywanie seksualne i emocjonalne". Pozew ten wskazywany jest jako przełomowy, gdyż po raz pierwszy to także wytwórnie, do których należał Manson wskazywane są jako winne jego postępowania.