Na wydawnictwo trafiło 9 utworów, w tym świetny singiel „Start the Healing”, jak również wybuchowe (wg dziennikarzy „Rolling Stone”) „Forgotten” czy ujawnione kilka dni przed premierą „Lost In The Grandeur”. Za produkcję „Requiem” odpowiadają Korn oraz Chris Collier. Pełen energii w nowym procesie twórczym, wolnym od ścisłych deadline’ów, zespół mógł na nowym albumie pozwolić sobie na tak dużą wolność twórczą, jakiej nie miał szansy zaznać w ostatnich dwóch dekadach – jak np. dodatkowy czas na wspólne eksperymenty w studiu czy skrupulatne nagrywanie wszystkiego na taśmy analogowe. Dzięki tym procesom w muzyce Korna pojawiło się miejsce na nowe wymiary oraz warstwy brzmieniowe.
Aby odpowiednio uczcić premierę albumu „Requiem”, który magazyn „GQ” określił jako „odważny i obrazoburczy”, Korn wystąpi w dniu premiery i dzień później na stadonie Banc of California w Los Angeles, wspólnie z System of a Down, Helmet oraz Russian Circles. Obie daty są wyprzedane. Korn przygotwał także wirtualne listening party w Hollywood United Methodist Church, którego retransmisja zaplanowana jest na niedzielę, 6 lutego, o 19:00 polskiego czasu.
W marcu 2022 zespół rusza w światową trasę koncertową promującą „Requiem”. 31 maja 2022 grupa zagra na COS Torwar w Warszawie. Więcej informacji na stronie organizatora.
Korn – „Requiem” – lista utworów:
- Forgotten
- Let the Dark Do the Rest
- Start The Healing
- Lost in the Grandeur
- Disconnect
- Hopeless and Beaten
- Penance to Sorrow
- My Confession
- Worst Is On Its Way
Korn stawił wyzwanie światu, gdy zaprezentował swój debiutancki album zatytułowany po prostu „Korn”. Była to płyta pionierska dla całego gatunku. Sukces grupy przyczynił się do powstanie większego światowego fenomenu. Jak zauważają dziennikarze The FADER: „W popowym pejzażu pojawiło się niespodziewane tąpnięcie, a Korn wyraził pokoleniowe lęki związane z klaustrofobiczną, kontrolowaną świadomością. Korn stał się ścieżką dźwiękową torującą drogę nowemu pokoleniu w formie warczącego, miotającego, systemowo ograniczonego freak show”.
Od tego czasu Korn sprzedał 40 mln albumów na całym świecie, zdobył dwie nagrody Grammy, koncertował w niemal każdym zakątku globu i ustanowił wiele rekordów, które prawdopodobnie nigdy nie zostaną pobite. Korn przesuwał granice rocka, alternatywy i metalu, pozostając zarazem filarem inspiracji dla legionów fanów oraz kolejnych pokoleń artystów.
Wpływ Korna można zmierzyć także liczbą branżowych nagród czy odznaczeń platynowej płyty. Jak zauważa The Ringer, zespół to „szczery ruch w taki sposób, jaki jest już nieosiągalny dla współczesnych zespołów”. Korn reprezentuje nowy archetyp radykalnej innowacji, a sposób, w jaki przenikają różne muzyczne style sprawia, że bariery gatunkowe przestają mieć znaczenie.