Hollywood Vampires odwołali koncert, bo Johnny Depp stracił przytomność? Muzyk i aktor potrzebował pomocy lekarza

Gdy w ubiegłym roku Panowie z Hollywood Vampires ogłosili powrót na światowe sceny, polscy fani po cichu mieli nadzieję na odwiedziny w naszym kraju. Dobre wieści nadeszły w listopadzie 2022 roku, gdy organizatorzy Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty ogłosili, że to właśnie ta supergrupa będzie gwiazdą całego wydarzenia. Wyczekiwany pokaz odbył się w sobotę 22 lipca i cieszy się dobrymi opiniami osób, które miały okazję być na miejscu. Jednak na kilka dni przed sobotą, pojawiły się pewne obawy, że pokaz może się nie odbyć.

Odwołane koncerty Hollywood Vampires

We wtorek 18 lipca zespół miał zagrać w Budapeszcie, niestety, na kilka godzin przed planowanym koncertem w social mediach formacji pojawiło się oświadczenie, informujące o jego odwołaniu. Jako powód podano "nieprzewidziane okoliczności". Niepokój fanów wzrósł, gdy dwa dni później formacja ogłosiła, iż zmuszona jest odwołać pokaz w Słowacji, tym razem jako powód podając nieukończenie na czas konstrukcji sceny, co mogłoby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa zespołu i publiczności. Teraz pojawiły się nowe wieści, przedstawiające w zupełnie nowym świetle powód odwołania koncertu na Węgrzech.

Johnny Depp stracił przytomność przed występem Hollywood Vampires na Węgrzech?

Węgierska wersja magazynu "Daily Mail" poinformowała, że występ formacja w tym kraju został odwołany ze względu na stan zdrowia Deppa. Aktor i muzyk miał stracić przytomność w swoim pokoju hotelowym. Jego stan miał być na tyle poważny, że konieczne było wezwanie lekarza, który udzielił Johnny'emu koniecznej pomocy. Niestety, stan Deppa nie poprawił się na tyle, by był on w stanie stanąć na scenie. Muzyk i aktor doszedł do siebie i już dwa dni później, właśnie w sobotę, zagrał w Słupsku. Pojawiły się jednak głosy, jakoby Depp nie był w najlepszym stanie i zachowywał się podczas występu dość nietypowo - miało się to zmienić z czasem trwania koncertu. Czytelnicy Eska ROCK wskazują przy tym, że nic takiego nie miało miejsca, a forma Johnny'ego nie dawała powodów do uwag.