Sasha Boole to artysta związany z Me And That Man, a jego prawdziwe personalia to Ołeksandr Bułicz. Artysta urodzony w Żytomierzu, jest także pisarzem i działa solowo. Jednak, w tym trudnym dla Ukrainy czasie, Sasha postanowił odstawić muzykę na bok i wracać do kraju, by pomóc w jego obronie. Na heroicznym czyn, zareagował Nergal.
Polecany artykuł:
Gitarzysta Me And That Man pojechał do Ukrainy by walczyć. Na sytuację zareagował Nergal
O odważnym akcie artysty, dowiedzieliśmy się od Nergala, który napisał na swoich profilach w mediach społecznościowych:
Ten gentleman dzielił ze mną scenę w styczniu na trasie Me And That Man po Polsce. Jego jedyną bronią do tej pory była gitara, ale z powodu rosyjskiej INWAZJI musiał ją zamienić na karabin, żeby bronić DOMU przed tymi barbarzyńcami. Wciąż nie mogę znaleźć słów, jak surrealistyczna jest to sytuacja… a to wszystko z powodu chorych, zbrodniczych ambicji Kremla. Ślijcie do Sashy słowa otuchy, miłości i wsparcia. Bardzo ich potrzebuje w tych trudnych czasach. Odwagi, nie daj się, a wierzę, że jeszcze kiedyś zagramy. Już jesteś dla mnie bohaterem.
Ostatnim albumem Me And That Man jest krążek 'New Man, New Songs, Same Shit Vol. 2'.