Pandemia cały czas trwa i warto pamiętać, że COVID-19 nadal jest mocno niebezpieczny dla wszystkich. Przekonał się o tym dobitnie Eddie Vedder, który mocno przechorował koronawirusa i cały czas odczuwa skutki choroby.
Polecany artykuł:
Eddie Vedder opowiedział, jak przeszedł koronawirusa
Podczas jednego z koncertów, które odbywają się w ramach promocji nowego albumu, Eddie powiedział:
Złapałem COVID tuż przed tym, jak mieliśmy zacząć próby, jakieś 5-6 tygodni temu. Dosłownie życie minęło mi przed oczami. Wydawało się to dość poważne. Ale przeszedłem to i teraz jestem tutaj, widząc tylu ludzi, którzy słuchają nas. To prawdziwy dar i wielki zaszczyt. Jesteśmy wam wdzięczni.
Przypomnijmy, że album 'Earthling' ukazał się w połowie lutego 2022 roku.