Nirvana oficjalne zaprezentowała się światu w listopadzie 1988 roku singlem Love Buzz, czyli własną wersją kawałka holenderskiej formacji Shocking Blue. Numer wzbudził pewne zainteresowanie lokalnych stacji radiowych, a o wywiady z początkującymi muzykami zaczęli się upominać dziennikarze. Grupa przystąpiła więc do nagrań debiutanckiego albumu - Bleach ujrzał światło dzienne w czerwcu 1989 roku, a Nirvana w ramach jego promocji natychmiast wyruszyła w trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. Już wtedy jednak Kurt Cobain i Krist Novoselic niezbyt dobrze dogadywali się z Jasonem Evermanem. Ze względu na narastający konflikt trasa po USA została skrócona, a po powrocie do Seattle ostatecznie pożegnano się z gitarzystą. Wszystko to działo się w tle zbliżającej się pierwszej trasy Nirvany po Europie.
Nirvana w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy
Nirvana wyruszyła we wspólne tournée "Heavier Than Heaven" z grupą Tad, która również znajdowała się pod pieczą wytwórni Sub Pop, a która na tym etapie była znana, przynajmniej w Wielkiej Brytanii, nieco lepiej od Kurta i spółki. Album kapeli, God's Balls, ukazał się kilka miesięcy przed debiutem Nirvany, do tego Bleach na Wyspach trafił na półki sklepowe dopiero w sierpniu 1989 roku, a więc dwa miesiące po amerykańskim wydaniu.
W połowie października kapele zawitały do Newcastle, gdzie miały zagrać w jednym z najważniejszym w tamtych czasach miejscu dla wielbicieli muzyki, szczególnie nowych, początkujących kapel - klubie Riverside. Pokaz zaplanowany został na 23 października, kiedy to w lokalu pojawiło się około 150 osób, co stanowiło około jedną trzecią jego pojemności. Jako pierwszy publikę rozgrzewał support, czyli szwedzka kapela The Cateran, a tuż po niej na scenę weszła Nirvana która w Wielkiej Brytanii miała za chwilę zagrać po raz pierwszy.
Trzeba się rozgrzać
Zespół wyróżniał się, jak po latach wspominali uczestnicy. Wtedy już jako trio Kurt, Krist i Chad Channing za perkusją zaprezentowali set, który był pokazem prawdziwej, punkowej wściekłości. Widownia była pod wrażeniem, szybko dała się porwać temu brzmieniu, choć jeszcze chwilę wcześniej w zespół poleciały butelki z piwem - jedną z nich oberwał w głowę basista, który dał wyraz swojej złości rozbijając instrument już w początkach występu. Gdzieś w jego połowie było jasne, że Nirvana rogrzała się, idzie jej coraz lepiej, staje się coraz odważniejsza. W ramach swojego pierwszego koncertu w Wielkiej Brytanii Kurt, Krist i Chris zagrali zestaw, na który złożyło się trzynaście piosenek - w tym pierwsza zapowiedź nowej płyty, kawałek Polly.
Nevermind ukazał się dwa lata później, we wrześniu 1991 roku, wynosząc Nirvanę na szczyty list przebojów na całym świecie. Formacja, już w składzie z Davem Grohlem, powróciła do Wielkiej Brytanii z koncertami, promującymi swój przełomowy album, ciesząc się wtedy już zupełnie innym statusem. Być może niewiele z obecnych na historycznym występie w Newcastle z 1989 roku myślało sobie, że właśnie ogląda występ grupy, która zapisze się w historii rocka jako jedna z największych.