Nirvana - 5 ciekawostek o albumie "Bleach" | Jak dziś rockuje? - EskaROCK.pl
Okładka

Okładka

Zdjęcie, które trafiło na okładkę Bleach przedstawia Kurta Cobaina, Krista Novoselica, Chada Channinga i Jasona Evermana, a wykonała je Tracy Marander, ówczesna dziewczyna Kurta. Całą grafikę stworzyła Lisa Orth, a za dobór czcionki tytułu i nazwy zespołu odpowiada Grant Alden. W tym przypadku wybrał on styl Onyx, który od tamtej pory kojarzony jest z grupą.

Autor: Materiały prasowe/ Materiały prasowe
Rozwiń
Rozwiń

Tytuł

Słowo "Bleach" oznacza w języku polskim "wybielacz". Wybór takiej właśnie nazwy na debiut Nirvany ma dość nietypowe korzenie - Kurt zdecydował się na ją, gdy na jednym z plakatów, promujących profilaktykę AIDS zobaczył, że zaleca się, by przed wykorzystaniem igły do zażywania heroiny odkazić ją właśnie wybielaczem.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Perkusiści

Kurt i Krist zapisali się w historii jako jedyni stali członkowie Nirvany. Zmiany w składzie zespołu dotyczyły przede wszystkim perkusistów, co było nieco problematyczne przy nagraniach debiutu. Z faktu, iż w bardzo początkowych fazach nagrań Nirvana nie miała perkusisty, bębny nagrał Dale Crover z Melvins, a jego partie słychać w Floyd the Barber, Paper Cuts i Downer (w tym przypadku też wokal). W trakcie prac perkusistą Nirvany był już Chad Channing, który zagrał w pozostałych kawałkach, który jednak w 1990 roku pożegnał się ze swoim stanowiskiem.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Cover, który stał się przełomem

Nirvana ma na swoim koncie kilka coverów, mianem tego najbardziej kultowego cieszy się oczywiście The Man Who Sold The World, wykonywany w oryginale przez Davida Bowie, jednak kapela całą swoją karierę rozpoczęła właśnie od coveru! Love Buzz, czyli debiutancki singiel zespołu, wydany jako pierwszy, promujący Bleach, to tak naprawdę piosenka holenderskiego zespołu rockowego Shocking Blue, wydana pierwotnie w 1969 roku.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

Album wszech czasów

Debiut Nirvany został wydany za pośrednictwem wytwórni Sub Pop. Do dziś Bleach cieszy się mianem najlepiej sprzedającego się albumu wszech czasów tego labelu i raczej nie zmieni się to w przyszłości.

Rozwiń
foto:
Powrót
Nirvana Bleach
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email