Dlaczego muzycy Metalliki wyciszyli bas na "...and Justice for All"?
W 1988 roku na rynku ukazał się "...and Justice for All", czwarty studyjny krążek w dorobku Metalliki. Jest to powszechnie szanowany album (to właśnie na nim znalazły się takie utwory, jak m.in. "Blackened", "One" czy "Harvester of Sorrow"), który wyróżnia się... swoim brzmieniem. I to dość kontrowersyjnym.
Przypomnijmy, że na "...and Justice for All" perkusja i gitary są mocno wysunięte, z kolei partie basu są praktycznie niesłyszalne. To właśnie na tym albumie zadebiutował Jason Newsted, który zastąpił Cliffa Burtona, który zginął w 1986 roku w wypadku samochodowym.
Dlaczego muzycy Metalliki, a konkretnie James Hetfield i Lars Ulrich, wyciszyli bas Newsteda? Na ten temat swoją teorię ma Flemming Rasmussen, producent "...and Justice for All".
– Myślę – ale to tylko moje spekulacje – że zrobili to, aby wywołać jakąś reakcję u Jasona. Ponieważ najbardziej nienawidzili w Jasonie tego, że był fanem zespołu. Nie wyrażał własnego zdania, ze wszystkim się zgadzał. Uważam, że oni czekali, aż w pewnym sensie określi swoje miejsce w zespole… Zrobili to prawdopodobnie po to, aby sprowokować go do reakcji, a kiedy ta nie nastąpiła, zostawili to tak na albumie – powiedział Rasmussen w rozmowie z Danielem Sarkissianem, która została udostępniona na YouTubie.
Przypomnijmy, że pierwotnie album "...and Justice for All" miał wyprodukować Mike Clink, który popularność zyskał, dzięki współpracy z zespołem Guns N' Roses przy okazji "Appetite For Destruction". Ostatecznie jednak rolę producenta przejął Rasmussen, który odpowiada również za produkcję wcześniejszych płyt Metalliki: "Ride The Lightning" oraz "Master Of Puppets".