Czy Emperor wyda nową płytę? Ihsahn: "Jeśli gwiazdy się ułożą..."
Na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w Norwegii powstała legendarna blackmetalowa formacja Emperor, na której czele od samego początku stoi wokalista i gitarzysta Ihsahn (Vegard Sverre Tveitan).
Grupa po wydaniu czterech albumów w 2001 roku się rozpadła. Potem Emperor wracał na krótko w latach 2005-2007 i 2013-2014. Od 2016 zespół działa już nieprzerwanie. Wyłącznie jednak koncertuje. I to także niezbyt często.
Wielu fanów liczy, że w końcu na rynku ukaże się kolejny studyjny album. Na ten moment studyjną dyskografię Emperora zamyka Prometheus – The Discipline of Fire & Demise, który premierę miał w 2001.
Jak więc wygląda sprawa z potencjalnym piątym albumem? Głos w tym temacie postanowił zabrać Ihsahn.
Bardzo trudno mi na to pytanie odpowiedzieć. Kiedy zawsze mówiłem "nie", potem zmieniłem zdanie. Powiedziałem także, że nigdy więcej nie będzie koncertów Emperor. Więc nie chcę kłamać. Jeśli kiedykolwiek gwiazdy się odpowiednio ułożą, to to się stanie. Jeśli mielibyśmy coś zrobić, to myślę, że powód stojący za tym musiałby być właściwy – wyjaśnił Ihsahn w wywiadzie dla portalu Metal Global.
Ponadto frontman grupy podkreślił we wspomnianym wywiadzie, że kluczowa dla powrotu Emperor była autentyczność. – Chciałbym myśleć, że powodem, dla którego Emperor nadal koncertuje po całym świecie, gra w tych niesamowitych miejscach i ma tysiące ludzi śpiewających stare utwory, jest to, że wiedzą, że to jest prawdziwe. Nie jest to robione dla jakiegoś aspektu komercyjnego czy pomysłu biznesowego. To po prostu muzyka dla samej muzyki – wyjaśnił.
Tak więc dla Ihsahna motywacje finansowe nie są głównym motorem do działania. – Oczywiście, jest wiele motywacji finansowych do robienia czegoś takiego, ale z drugiej strony, nie sądzę, żeby którykolwiek z nas chciał, aby to było motywacją do tego, co robimy. Myślę, że to sprawiłoby, że wszystko, co zrobiliśmy w przeszłości, stałoby się kłamstwem.
Mimo tego, że Emperor od ponad dwóch dekad nie wydał żadnego albumu, to Ihsahn na brak zajęć narzekać nie może. Muzyk cały czas rozwija swoją karierę solową. Na koncie ma już osiem krążków, z czego ostatni – zatytułowany po prostu Ihsahn – ukazał się w lutym 2024.
Lider Emperor chce nagrać album z Nergalem i Robem Halfordem
Czy powstanie w końcu blackmetalowy projekt, w którym, oprócz lidera formacji Emperor, znajdą się także Nergal z Behemotha i Rob Halford z Judas Priest? Temat, co jakiś czas, powraca do przestrzeni medialnej.
– Ten temat jest przedmiotem naszych rozmów od dłuższego czasu. To rzecz znajdująca się na mojej liście życzeń. Poza tym bardzo chciałbym spróbować swoich sił w stworzeniu ścieżek dźwiękowych lub czegokolwiek innego dla mediów. Myślę, że byłoby to bardzo interesujące. Z drugiej jednak strony na świecie jest mnóstwo kompozytorów – powiedział Ihsahn w rozmowie dla portalu Metal Injection w 2024.
Lider Emperor ujawnił, w rozmowie z Ultimate Guitar w 2020, że pomysł stworzenia czegoś z wokalistą Judas Priest sięga już... początków tysiąclecia.
