Behemoth - 5 ciekawostek o albumie “The Satanist” na 10-lecie | Jak dziś rockuje?

2024-02-03 12:19

Pomiędzy wydaniem dziewiątego a dziesiątego albumu Behemotha minęło, rekordowe, jak na zespół, pięć lat. Powód tego był jeden, jednak szczególnie istotny - w 2010 roku u Adama "Nergala" Darskiego zdiagnozowano białaczkę, a muzyk poddał się leczeniu. Raka udało się pokonać, dzięki czemu ruszyły prace nad nowym projektem grupy - a ten dziś uznawany jest niemal za jej "opus magnum".

W 2010 roku zespół Behemoth wciąż był w trakcie promocji albumu Evangelion, który ukazał się w sierpniu 2009 roku. Niestety, równo rok później lider formacji, Adam "Nergal" Darski, trafił do szpitala, konkretnie na oddział hematologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Po wykonaniu koniecznych badań u artysty zdiagnozowano białaczkę - już 24 sierpnia zespół oficjalnie potwierdził te tragiczne wieści na swojej stronie internetowej, apelując równocześnie do fanów, by Ci rejestrowali się w bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego. Nergal niemal natychmiast po diagnozie został poddany chemioterapii, a w grudniu tego samego roku przeszedł operację przeszczepu szpiku kostnego. Po około pół roku Darski opuścił szpital, musiał jednak wrócić do placówki, gdy po kilku tygodniach rozwinęła się u niego infekcja. Udało się ją skutecznie wyleczyć, a już w marcu 2011 roku w wywiadzie dla portalu Metalsuckes muzyk potwierdził, że wraca do zdrowia i wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Muzyka rockowa lat 2000. - Polska. Tych płyt słuchamy do dziś

Nagranie albumu "The Satanist"

W trakcie terapii i powrotu do zdrowia Nergal nie grał na gitarze - gdy tylko jego forma zaczęła się poprawiać ponownie chwycił za wiosło, a już na początku 2012 roku zaczęły pojawiać się pierwsze plotki o nowym albumie Behemotha. Nergal potwierdził te wieści w rozmowie z Blabbermouth, zaznaczając, że póki co grupa ma jedynie szkice, jakieś teksty, kilka pomysłów, pewne riffy i dodał, że premiery można spodziewać się najwcześniej w 2013 roku. 30 maja 2013 roku zespół oficjalnie zapowiedział swój dziesiąty album studyjny, ogłaszając równocześnie jego tytuł - The Satanist.

Choć demo zarejestrowane zostało w gdyńskim Sounds Great Promotion Studio, to główne nagrania prowadzone były równolegle w Hertz Studio w Białymstoku i gdańskim RG Studio mniej więcej od lutego 2013 roku. Choć poszukiwania producenta trwały przez jakiś czas, to ostatecznie pieczę nad nim objął sam zespół, ale również Wojciech i Sławomir Wiesławscy i Szwed Daniel Bergstrand, a całość zmiksował w Hydeaway Studios w Los Angeles Matt Hyde.

"The Satanist" - ciekawostki o płycie

Ostatecznie The Satanist ujrzał światło dzienne 3 lutego na terenie Wielkiej Brytanii i 4 lutego 2014 roku w Polsce i USA. Na płytę złożyło się dziewięć kompozycji, a autorem większości z nich był Darski (jedynie Messe Noire, Ora Pro Nobis Lucifer i O Father O Satan O Sun!, powstały we współpracy z poetą i pisarzem Krzysztofem Azarewiczem). Wydawnictwo spotkało się z bardzo dużym uznaniem krytyków i ogromnie entuzjastycznym przyjęciem fanów. Dziś album ten uważany jest za jeden z najlepszych i najważniejszych w całej dyskografii Behemotha.

Jakie ciekawostki kryją się za The Satanist? Sprawdź w galerii na samej górze!