Barbie wyśmiewa kultowy zespół lat 90. Lider formacji zareagował

i

Autor: Screen z YouTube/Warner Bros. Pictures Zespół, który został wyśmiany w filmie "Barbie"

"Barbie" wyśmiewa kultowy zespół lat 90. Jego numer POWRÓCIŁ na listy przebojów!

2023-08-04 14:08

Świat wciąż pozostaje w trybie "Barbie" (niektórzy też "Oppenheimer" oczywiście). Nie minął jeszcze tydzień od premiery filmu, a widzowie co i rusz wyłapują z niego różne smaczki. Najnowszy dotyczy pewnego zespołu, który w latach 90. wydał ogromny przebój, który został odświeżony na potrzeby ścieżki dźwiękowej "Barbie".

Od premiery filmu Barbie za chwilę minie tydzień, świat jednak wciąż bardzo dużo mówi na temat produkcji w reżyserii Grety Gerwig. Nieoczywista historia najsłynniejszej lalki na świecie zbiera bardzo dobre recenzje, a w tych zwraca się uwagę na scenariusz, grę aktorską, scenografię, reżyserię i ścieżkę dźwiękową. Za tę zaś odpowiada nagrodzony Oscarem za kompozycję Shallow z filmu Narodziny gwiazdy producent muzyczny Mark Ronson. Na soundtrack trafiły kompozycje, wykonywane przez artystów i artystki z różnych gatunków. Na niektóre wydania ścieżki dźwiękowej trafił także pewien cover, który pojawia się w jeden ze scen filmu.

Jak nakręcono BARBIE? Kulisy i ciekawostki z filmu | To Się Kręci #20

Wyśmiany zespół w "Barbie"

Uwaga, spoiler! W jeden ze scen grupa Kenów przez całą noc wykonuje przy ognisku utwór Push zespołu Matchbox Twenty. Kompozycja trafiła na debiutancki album grupy, Yourself or Someone Like You z 1996 roku i stała się wielkim przebojem, pokrywając się w Stanach Zjednoczonych platyną. Sposób użycia utworu w scenie ma na celu oczywiste wyśmianie jego przesłania i wizerunku samej formacji, jako zespołu opartego na braterstwie, gdyż ściśle łączy się z obrazem hiper-męskiego "Kendomu", który to postać Kena utworzyła po powrocie ze świata rzeczywistego. Kenowie grają i śpiewają Push całymi godzinami jako pieśń miłosną do swoich Barbie.

Rob Thomas reaguje na scenę w "Barbie"

Do sytuacji tej zdążył się już odnieść wokalista zespołu, znany także ze współpracy z Santaną Rob Thomas. Muzyk w rozmowie z "USA Today" powiedział, że według niego cały kontekst jest nawet zabawny, a on sam wiedział w jakiej konkretnej sytuacji zostanie wykorzystany utwór i nie miał nic przeciwko temu, szczególnie dlatego, że jest wielkim fanem Grety Gerwig. Podczas jednego z koncertów zespół poprzedził wykonanie Push dedykacją, w stronę odtwórcy roli Kena, Ryana Goslinga. 

Kiedy dostałem telefon w sprawie "Barbie", powiedziano mi: "Ken jest przy ognisku, gra piosenkę, a to jego ulubiony zespół". Więc zrobiłem to, myśląc, że będę obiektem żartów, i było mi z tym dobrze. Jestem dość gruboskórny.  Ale Julie Greenwald pojawiła się w Hollywood Bowl miesiąc lub dwa temu. Była świeżo po obejrzeniu filmu i przekazała mi: "Wychodzisz z tego, kochając Kena i kochając 'Push;" A ja na to: "Aww. To dobrze, naprawdę dobrze!" Ponadto Greta Gerwig od zawsze jest jedną z moich sympatii… Więc sam fakt, że nie zmniejszyło to moich uczuć do niej jest jeszcze lepszy - skomentował Rob Thomas.

Powrót "Push" na listy przebojów!

Okazuje się, że szum wokół filmu i zespołu w ogóle, zapewnił mu sukces! Push powrócił na amerykański Billboard, docierając do Top 20 trzech list, zbierających numery rockowe i alternatywne. Dzięki temu, utwór zajmuje obecnie pozycję 17. na liście Hot Rock & Alternative Songs, 13. w zestawieniu Hot Rock Songs i 11. na Hot Alternative Songs.

Listen on Spreaker.