Tak naprawdę już w 1983 roku Freddie Mercury podjął pierwsze kroki, związane ze swoim debiutanckim autorskim wydawnictwem. Grupa Queen była wtedy kilka miesięcy po wydaniu albumu Hot Spaces, który zaskoczył fanów i fanki swoim brzmieniem, które inspirowane było muzyką disco, funk, dance, new wave i popem. Była to w dużej mierze zasługa właśnie wokalisty, który nawet nie krył swojej fascynacji takimi właśnie muzycznymi klimatami. Formacja pociągnęła te ścieżki również na kolejnych dwóch wydawnictwach: The Works z 1984 roku i wydanym dwa lata później A Kind of Magic.
W samym środku tego cyklu wydawniczego grupy to sam Mercury zdecydował się przysiąść nad własnym projektem i w końcu zaprezentować go światu. Cały proces trwał ponad dwa lata, gdyż Freddie ani na moment nie odłożył na bok pracy z macierzystą formacją, a na własną działalność poświęcał wolne chwile, których nie było wcale tak dużo.
Pierwszą oficjalną zapowiedzią debiutanckiej solowej płyty frontmana Queen był utwór I Was Born to Love You, który szybko stał się przebojem. Zainteresowaniem cieszył się także wydany już po premierze albumu Mr. Bad Guy Made in Heaven.
Życie na własnych warunkach
Freddie Mercury zdecydował się promować płytę do końca 1985 roku, wydając z niej łącznie cztery promocyjne kompozycje. Na trzecią wybrany został, niezwykle wymowny, biorąc pod uwagę tytuł i ogromne zainteresowanie mediów osobą wokalisty, Living On My Own. Kawałek trafił do stacji radiowych dokładnie 2 września 1985 roku i co ciekawe, nie podbił list przebojów, docierając jedynie d 50. pozycji w Wielkiej Brytanii. Wtedy najpewniej nikt nie spodziewał się tego, że utwór zaledwie osiem lat później nabierze całkiem innego, wręcz nowego życia.
Mix, który podbił świat
To w lipcu 1993 roku światło dzienne ujrzała nowa wersja piosenki z solowego debiutu Mercury'ego. Dwa lata po śmierci artysty stworzyć i wydać nowy mix Living On My Own zdecydowali się belgijscy producenci No More Brothers. Nieco żywsza wersja z miejsca okazała się być wielkim hitem i w przeciwieństwie do oryginału podbiła listy przebojów na całym świecie. W samej Wielkiej Brytanii Living on My Own (remix) dotarł na sam szczyt, gdzie spędził aż trzy tygodnie!
Statusem kultowego cieszy się już nie tylko sam utwór, ale także nagrany do niego teledysk. Składa się on z nagrań, przedstawiających imprezę z okazji 39. urodzin Freddiego. Ta odbyła się 5 września 1985 roku w klubie nocnym Old Mrs. Henderson w Monachium, a jej motywem przewodnim był drag. W teledysku widać więc drag queens czy osoby transseksualne oraz homoseksualne, co spowodowało, że stacja BBC przez lata odmawiała jego emisji, w przeciwieństwie do MTV Europe, gdzie klip cieszył się ogromną popularnością.