W opublikowanym właśnie raporcie czytamy, że zamiana cukru na słodziki raczej nie przyspieszy procesu chudnięcia. Co więcej, jeśli będziemy nimi dosładzać mocniej niż poprzednio cukrem, istnieje spore prawdopodobieństwo przytycia oraz wystąpienia innych komplikacji, które zwykle powodował główny bohater tej historii. Zamienił stryjek siekierkę na kijek? Raczej na siekierkę, tylko odrobinę ostrzejszą, niewystarczająco by spełniać dawane nam w reklamach obietnice. Samo słowo „light” w nazwie kolorowego napoju nie sprawi, że pijąc go schudniemy. Pojawiają się zatem bardzo istotne pytania.
Czy WHO chce zabronić słodzików?
Zdecydowanie nie, doradza jedynie by nie traktować ich jako środka, który można swobodnie stosować w dowolnych ilościach bez zmartwień o konsekwencje dla zdrowia.
Czy WHO radzi by zamiast słodzików wrócić do cukru?
Także nie. Wciąż spożywanie głównie wysoko przetworzonych produktów, zawierających dodatkowy cukier jest odradzane przez Światową Organizację Zdrowia. Im mniej słodzenia, tym lepiej.
Czym powinniśmy słodzić kawę?
Skoro nie cukier i nie słodziki, to co? Jeśli chcemy naprawdę zrzucić zbędne kilogramy, to najlepiej nie słodzić kawy i herbaty w ogóle. Do tego warto robić sobie oba napary trochę słabsze, by nie podrażniać jelit. Jeśli natomiast ich smak jest zbyt gorzki, można go przełamać na przykład dodając mleko, które dodatkowo może uzupełnić potrzebny nam wapń.
Polecany artykuł: