Wypuszczasz kota na zewnątrz? Przyczyniasz się do śmiertelnego zagrożenia dla ponad 2 tysięcy gatunków!

i

Autor: Pixabay

Wypuszczasz kota na zewnątrz? Przyczyniasz się do śmiertelnego zagrożenia dla ponad 2 tysięcy gatunków!

2023-12-14 13:59

Koty są wspaniałe i basta. Kochamy je ogromnie, ale niestety nie można być głuchym na fakt, że są to po prostu drapieżniki i jeśli będziemy je wypuszczać samopas w świat, będą polować. Instynktu kociego nie zmienimy, ale możemy opiekować się odpowiedzialnie. Tymczasem populacja kotów domowych jest na tyle duża, że na alarm zaczęli bić przyrodnicy i zoolodzy.

Do tej pory słyszeliśmy o problemach z nadmierną liczebnością domowych kotów polujących poza domem na terenie Oceanii. Zarówno w Australii jak i Nowej Zelandii koty wolnożyjące są obecnie traktowane jako szkodniki, które doprowadzają na skraj zagrożenia wyginięciem wiele rzadkich gatunków. Teraz o podobnym problemie zaczęto mówić także w innych krajach.

Opublikowane w „Nature Communications” badanie zespołu ekspertów z uczelni amerykańskich, francuskich, kanadyjskich i wreszcie nowozelandzkiej oraz australijskiej zgromadziło wspólnie dane dotyczące potencjalnie zagrożonych przez koty gatunków. Wśród nich są ptaki, owady, płazy, gady oraz mniejsze ssaki. Łączna liczba to 2084 – tyle właśnie rodzajów zwierząt pada ofiarą kotów domowych, które polują bez ograniczeń w terenie otwartym. Co gorsza, aż 347 spośród nich jest uznane za zagrożone z punktu widzenia ochrony przyrody. W tej grupie najwięcej jest ptaków i gadów (ok. 90%).

Z reguły są to małe zwierzęta, jednak nauka zna bardziej zaskakującej przypadki. Koty potrafiły upolować i pożreć w pojedynkę emu lub żółwia morskiego. Znamy przypadki zjedzenia w całości padłego wcześniej kangura. Istnieje potwierdzony przypadek pożywiania się przez kota mięsem krowy, najprawdopodobniej (mamy nadzieję) padłej nie z jego łapy.

Jak sobie radzić z takim zagrożeniem? Po pierwsze kontrolować populację wolnożyjących kotów poprzez sterylizację (także tych domowych). Po drugie nie wypuszczać. W Melbourne wprowadzono od 2021 całkowity zakaz wypuszczania kotów na zewnątrz domów. Jednym z argumentów jest choćby to zdjęcie przedstawiające jak wiele innych zwierząt może upolować nasz domowy futrzak. Na kanapie może i jest najbardziej miziastym słodziakiem na świecie, ale na zewnątrz staje się maszyną do zabijania. Odpowiedzialni właściciele nie powinni o tym nigdy zapominać.

Till Lindemann - 6 najlepszych solowych numerów artysty / Eska ROCK