Te okulary pozwalają SI widzieć to, co ty! Stworzyła je Meta i Ray-Ban

i

Autor: YouTube

Te okulary pozwalają SI widzieć to, co ty! Stworzyła je Meta i Ray-Ban

2023-12-14 11:03

Dziennikarze opisali wrażenia po pierwszych testach. Wchodzisz do kawiarni, spoglądasz na ofertę, a twoje okulary „patrzą” na nią razem z tobą i podpowiadają, która kawa będzie dla ciebie najzdrowsza, a która najlepiej cię rozbudzi. Zrobi także na życzenie zdjęcie, albo odpowie na jaki budynek lub obraz właśnie patrzysz.

Czy my już tego kiedyś nie widzieliśmy? Oczywiście! W kwietniu 2012 roku Google pochwalił się swoim Google Glass, które działało na podobnej zasadzie i miało zupełnie zrewolucjonizować świat. Podobnie jak w przypadku okularów Meta reagowało na komendy głosowe i wykonywało dla nas pewne polecenia, między innymi robiło zdjęcia, obsługiwało nawigację, wyświetlało plany i modele 3D, co uczyniło z nich przydatne narzędzie w niektórych branżach.

Jednak jako popularny gadżet dokładany do smartfonu kompletnie nie „zażarło”, rewolucja nie nastąpiła. W 2015 zaprzestano sprzedaż serii Explorer, a w tym roku zakończono produkcję wersji Enterprise

Co zatem nowego dodaje tu Meta, która właśnie wchodzi do tej samej rzeki? Z pewnością styl, a tym przecież sprzedaje się gadżety. Pamiętacie rewolucje minimalizmu, jaką rozpętały sprzęty Apple? Wszystkie inne technologiczne korporacje musiały pójść w tę stronę, bo iPhone i inne urządzenia tej firmy podbiły serca klientów. Kooperacja Mety z Ray-Banem, który na rynku okularów przeciwsłonecznych ma szczególną pozycję od dekad może okazać się tym, czego zabrakło Google by zdobyć serca miłośników gadżetów.

O technicznych możliwościach okularów pisze testujący je portal Cnet. W ramach ćwiczeń na przykład poprosił o wybranie spośród postawionych na stole kilku opakować herbaty o wybranie zawierającej najniższą ilość teiny. Urządzenie podpowiedziało mu rumiankową, jako najbliższą najdelikatniejszą. Przewagą Mety może być zaprzęgnięcie do pracy w rozpoznawaniu obrazów i zawartych na nich obiektów własnej sztucznej inteligencji, która trenuje na materiałach udostępnianych przez użytkowników Facebooka i Instagrama. Ma zatem dostęp do gigantycznej bazy danych, która wciąż się rozszerza. Portal społecznościowy Google + istniał zaledwie 8 lat i okazał się porażką.

Zdecydowanie rozrywkową funkcją okularów Meta jest generowanie podpisów do zdjęć. Urządzenie sfotografuje to, co widzimy, a SI dopasuje do niego stosowny podpis. Cały czas się uczy (jak najważniejsi polscy politycy), w związku z tym popełnia także błędy. Recenzent Cnet zwrócił uwagę na przykład na to, że urządzenie czasami „ma halucynacje”, czyli rozpoznaje przedmioty, których tak naprawdę przed sobą nie ma. Taka sytuacja miała miejsce, gdy poprosił o zrobienia zdjęcia szklanej misy z owocami i okulary Meta wyróżniły tam pomarańcze, granaty, banany, pitaje i jabłka. Wszystko się zgadzało, poza granatami, których tam po prostu nie było. Można zrzucić oczywiście na karb uczącego się SI, które źle dopasowało fragment obrazu do swoich zasobów danych.

To, co decydowało o porażce Google Glass to także stosunek funkcjonalności do ceny. Okulary Meta mają być dostępne dla znacznie szerszej grupy odbiorców, bo ich podstawowa cena to 300 dolarów. Jak przekonują eksperci branżowi to zaledwie jeden z wielu gadżetów napędzanych SI, które są testowane lub właśnie pojawiają się na półkach sklepowych. Ich głównym zadaniem będzie usprawnianie komunikacji i pracy, ale także rozrywka. Nie ma wątpliwości, że wraz z ich popularnością zmieni się także krajobraz branży reklamowej, która dostanie kolejne miejsca do działania.

Ciekawym przykładem innej nowinki z tego świata jest AI Pin. To małe urządzenie, które przypinamy do ubrania, a ono pozwala nam na komunikację z SI, odpowiada na pytania, może pomóc na przykład, jak pokazuje na Imran Chaudrhi z Humane, który kiedyś pracował dla Apple, w wyborze zdrowego jedzenia.

W przyszłości będziemy coraz częściej korzystali z algorytmów w domach, w pracy, podczas rozrywki. Jak każde narzędzie, będą one otwierały nowe ciekawe możliwości, ale ściągając z naszych barków część trudności mogą także nam zaszkodzić uzależniając ludzkość od siebie.

Green Day - 5 ciekawostek o albumie "American Idiot" | Jak dziś rockuje?