Na Ursynowie dzieci już mogą bawić się wesoło całymi dniami. A wszystko dlatego, że kosze stały się bezpieczne. Jak do tego doszło? Obiekty, które mogą zagrażać zjeżdżającym z górek dzieciom ogrodzono... kostkami słomy. Na stronie SM Wyżyny - nieoficjalna strona mieszkańców czytamy:
Po zgłoszeniu, że betonowy kosz na śmieci stoi na trasie zjazdu sankowego z Górki Kazurki, kosz został dziś zapakowany w słomę. W odpowiedzi na zgłoszenie stwierdzono też, że został zabezpieczony i że to nie jest tor saneczkowy. Dużo lepiej, gdyby po prostu postawili ten kosz w dalszym miejscu, ktoś uparł się, żeby stał akurat tu. To Górka i saneczkarze byli tu wcześniej, nie śmietniki. W czasie konsultacji na temat przyszłości parku zgłaszano wielokrotnie, że kosz przeszkadza, rowerzystom też. Za rok, jeśli śnieg spadnie, znowu będą go w słomę pakować? Absurd, pare zim i z tej słomy zrobimy kukłę misia.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: