Życie osoby z cukrzycą typu pierwszego musi to przede wszystkim sumienność i dbanie o dobre nawyki. Utrzymanie codziennej rutyny diety, kontrolowania poziomu cukru i zastrzyków z insuliną pozwala długo cieszyć się zdrowiem i dobrą kondycją. Choroba nie jest wtedy wyrokiem, a elementem codzienności. Jednak wymaga to sporej samodyscypliny. Każde ułatwienie z pewnością będzie tu bardzo mile widziane przez zmagających się z taką przypadłością. Według Narodowego Funduszu Zdrowia w Polsce 3 miliony osób choruje na cukrzycę. To około 9,1 % populacji, czego 90% zachorowań dotyczy cukrzycy typu 2.
Dobra wiadomość przyszła z uczelni University of British Columbia. Testowana tam obecnie na szczurach najnowsza wersja insuliny w tabletkach okazuje się tak samo skuteczna w walce w cukrzycą jak ta podawana w zastrzykach. Wcześniej zespół badaczy testował między innymi podawanie insuliny w formie płynnej. Napój jednak gromadził się w żołądku, co utrudniało szybki transport hormonu do wątroby. Tabletka rozwiązała ten problem, a jak przekonują naukowcy nawet po 2 godzinach nie znajdywano w brzuchach szczurów śladu insuliny, całość dawki była absorbowana.
Kierujący zespołem Dr. Anubhav Pratap-Singh tłumaczył w rozmowie z Science Daily, że inspiracją do badań był dla niego własny ojciec. Przez ostatnie 15 lat zmagał się on z cukrzycą i koniecznością 3-4 zastrzyków dziennie.
Do testów na ludziach jeszcze daleko i dalsze badania z pewnością będą wymagały dużego wsparcia finansowego. Jednak można spodziewać się sporego zainteresowania ze strony branży farmaceutycznej. Po pierwsze insulina w pigułkach ułatwiłaby dostęp do leczenia ogromnej liczbie osób, po drugie pomogłaby zredukować sporo odpadów związanych z codziennym leczeniem (igły, strzykawki, opakowania i tak dalej). Wreszcie produkcja tabletki z pewnością będzie tańsza niż wszystkich elementów potrzebnych do zastrzyku.
