"Przestańcie romantyzować seryjnych morderców" - apeluje YouTuberka. Dlaczego to takie ważne?

Społeczność kochająca nurt zwany z angielska „true crime” pochłania wręcz podcasty, artykuły, filmy i seriale o seryjnych mordercach i innych zwyrodnialcach sama dystansuje się od tych, którzy stają się fanami bohaterów takich opowieści. Od początku zawrotnej kariery pojęcia „seryjny zabójca” w latach 70-tych przy okazji procesów nie brakowało osób, które starały się wspierać oskarżonych, a nawet otwarcie demonstrowały wsparcie na sali sądowej. Przykładem może być choćby proces Richarda Ramirez, wokół którego dodatkowo media budowały otoczkę pięknej bestii. Na jego rozprawie nie brakowało ubranych na czarno kobiet, które stały na sali sądowej, kibicując i współczując bezlitosnemu mordercy.

Atrakcyjność zła jest znana nie od wczoraj i podatność na nie dotyczy obojga płci. Znana jest także parafilia pod nazwą „hybristofilia”, przypadek gdy na daną osobę erotycznie i emocjonalnie działa popełnianie przez kogoś przestępstwa. Wbrew temu co sądzi o sobie wiele osób, jest ona naprawdę rzadka. Jednak po premierze „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” ilość internetowych wpisów na temat współczucia i erotycznej fascynacji mordercą doprowadziła do wybuchu znanej komentatorki. Kanał o nazwie „Iilluminaughtii” opublikował film pod tytułem „Przestańcie romantyzować seryjnych morderców”, gdzie zwraca uwagę na ten problem.

Nie dość, że odwraca on uwagę od realnej i przerażającej zbrodni to odwraca zupełnie porządek moralny czyniąc z przestępcy bohatera. Kompletnie zapominają o realnych ofiarach i innych konsekwencjach takich czynów.

- Nie, nie jesteś ciekawa, gotycka, specjalna jeśli nie poruszają cię czyny Dahmera – mówi we wstępie YouTuberka – oraz nie, nie jest to fajne, że brakuje ci empatii wobec brutalnie zamordowanych oraz ich rodzin. To bardzo niepokojące. Odpuść sobie te bzdury z cyklu „jestem taka wyjątkowa”.

Taka ostra reakcja wynika między innymi z popularności takich akcji jak „podnieś rękę, jeśli nie poruszył cię serial o Dahmerze”, która zebrała naprawdę spore grono odbiorców (głównie odbiorczyń) na TikToku. Illuminaughtii oprócz piętnowania internautów zarzuca także podkręcanie takich nastrojów Netfliksowi, który stworzył ten serial. Promując go zwracali szczególną uwagę na odgrywającego główną rolę Evana Thomasa Petersa, znanego aktora oraz (oczywiście!) modela. Angażując do głównej roli taką osobę producenci doskonale wiedzieli, jaki będzie odbiór głównego bohatera.

Polecając Wam wywód Illuminaughtii przyłączamy się do apelu by nie humanizować nadmiernie seryjnych morderców. Po pierwsze wcale sympatia dla nich nie uczyni z nikogo osoby ciekawszej, innej, oryginalnej, tylko co najwyżej budzącą niepokój. Po drugie, może to doprowadzić do wyrządzenia dodatkowej szkody rodzinom ofiar, które natrafią na peany na rzecz tego, kto ich skrzywdził. Po trzecie, humanizując takie osoby i ich czyny dajemy poczucie akceptacji i polec do działania dla kolejnych.

Co popycha ludzi do zbrodni? Posłuchaj prawdziwych historii mrożących krew w żyłach w podcaście "ZŁO - Zbrodnia, Łowca, Ofiara".

Listen to "ZŁO - Zbrodnia Łowca Ofiara" on Spreaker.