Nietypowy gość w domu! Foka pogoniła kota i weszła do mieszkania morskiego biologa

i

Autor: Phill Ross

Nietypowy gość w domu! Foka pogoniła kota i weszła do mieszkania morskiego biologa

2022-08-24 11:39

Tradycja mówi, że gości powinno się traktować jak najlepiej, ale co zrobić gdy do domu trafia ktoś taki?

Z jednej strony trzeba przyznać, że foka doskonale wybrała lokację. Wlazła do domu biologa morskiego z Uniwersytetu Waikato i to akurat gdy nie było go w domu. Rodzina Philipa Rossa ponoć od razu zaczęła mu wesoło docinać: raz na ruski rok potrzebny jest w domu morski biolog i właśnie wtedy go nie ma! On sam także z tego się śmieje.

- Przegapiłem swój moment – mówi w rozmowie z mediami.

Majka Jeżowska wspomina występ na Pol’and’Rock Festival i lekcje z Nergalem

Jego żona natomiast słyszała z domu dziwne odgłosy, ale spodziewała się, że to pies sąsiadów. Małżeństwo Rossów ma w domu kota, zatem tajemnicze szczeknięcia raczej nie pasowały do ich otoczenia. Tymczasem po powrocie do domu na Jenn czekała niespodzianka: Kotik nowozelandzki, czyli nieduża foka z rodziny uchatkowatych. Zwierzak połaził po domu, wskoczył na kanapę i porządnie wystraszył kotkę Coco, której godność musiała okropnie ucierpieć. W końcu jakiś intruz ośmielił się sprofanować jej królestwo!

Ostatecznie państwo Ross wypuścili zwierzaka na zewnątrz, by nie zdenerwował się zamknięciem. Po krótkim czasie pojawili się funkcjonariusze lokalnych służb i zabrały ją na plażę. Biolog wykorzystał okazję i zawiadomił media, przesyłając zdjęcia z wizyty. Zrobił to by zwrócić uwagę osób postronnych, które mogą wejść w kontakt z takim zwierzakiem i przekazać rady jak się zachowywać. Foki różnych gatunków potrafią robić sobie wycieczki w głąb lądu nawet na kilka kilometrów. Docierając do osad ludzkich są narażone na wiele niebezpieczeństw, między innymi samochody i domowe psy. W Polsce także zdarzają się przypadki, gdy nadmorscy turyści spotykają foki na brzegu. W takich przypadkach należy nie denerwować zwierzęcia, podziwiać z daleka i jeśli mamy psy, trzymać je na uwięzi blisko siebie.