Ksiądz rzucił sutannę

i

Autor: Dzień Dobry TVN/canva

z życia

Marcin Adamiec po sześciu latach rzucił sutannę! Dlaczego to zrobił?

2024-01-22 8:53

Marcin Adamiec zasłynął dzięki książce "Odnaleziony ksiądz". Opowiada on też na co dzień o tym, jak sobie radzi jako były ksiądz w codziennej rzeczywistości. Dlaczego Marcin Adamiec przestał być księdzem? Czy to "wina miłości?

Ksiądz zrezygnował z posługi kapłańskiej. Dlaczego?

Marcin Adamiec postanowił podzielić się swoją historią w "Dzień Dobry TVN". Od razu go zapytano, dlaczego postanowił zdjąć sutannę. Powodem okazało się samopoczucie.

- Wypaliłem się, załamałem nerwowo. Poszedłem na terapię, na terapii przestałem wierzyć w Boga. Długo się z tym męczyłem. Po roku takiej walki wewnętrznej zrezygnowałem. Powodem tego załamania była samotność, byłem bardzo samotnym człowiekiem wtedy - powiedział były ksiądz w Dzień Dobry TVN.

Jako ksiądz pracował przez 6 lat.

- Wieku 20 lat łatwo zrezygnować z rzeczy takich jak rodzina, miłość, bo człowiek myśli: "dotąd sobie bez tego radziłem, więc pewnie nie będzie tak źle". Dopiero około 30-stki pojawia się takie głębokie poczucie, że jednak bardzo tego brakuje - powiedział były ksiądz w Dzień Dobry TVN.

A jak zareagowała na to jego rodzina?

- Moi bliscy wiedzieli o tym, z czym się zmagam. Byłem już przeniesiony do innej parafii, po urlopie zdrowotnym. Mówiłem też w domu i bliskim, że mam kłopoty z depresją, że sobie nie radzę z tym wszystkim, więc oni mi w tym towarzyszyli, wiedzieli, co się dzieje. Też z ulgą przyjęli moją decyzję, bo potem, ciekawa rzecz, wyzdrowiałem - powiedział były ksiądz w Dzień Dobry TVN.

Obecnie Marcin Adamiec jest szczęśliwym partnerem pewnej kobiety. Dalej chodzi do kościoła, chociaż do innego niż ten, w której pełnił posługę.

Ksiądz Antoni Kieniewicz osierocił córkę i trzech synów. Tak wygląda jego grób