Kultowy polski komiks doczeka się animacji. Osiedle Swoboda jest jak reportaż o swoich czasach

i

Autor: Michał Śledziński / materiały promocyjne

Kultowy polski komiks doczeka się animacji. "Osiedle Swoboda" jest jak reportaż o swoich czasach

2023-07-21 10:38

Końcówka lat dziewięćdziesiątych i przejście przez granice millenium. Polskie blokowisko zasiedlone bohaterami, których poznał każdy z nas, nie ważne z jakiego miasta pochodzi. Są tu wszyscy, a pośród nich bohaterowie starający się nie zwariować między szarością, absurdami i zwykłą nudą. Wszystko to w rytmie przepalającego się hip-hopu i metalu. „Osiedle Swoboda” było komiksową formą sfotografowania całego pokolenia młodych ludzi dorastających na przełomie tysiącleci.

Zbierzcie wszystkie „Marvele” i „DC” oraz inne amerykańskie spandeksowe opowieści, zapakujcie bezpiecznie do pudełek i odłóżcie na bok. Trzeba zrobić miejsce polskiej szkole komiksu! Ekranizacja jednego z jej najlepszych przedstawicieli to doskonała okazja.

„Osiedle Swoboda” zaczęło się, podobnie jak wiele innych ważnych polskich komiksów, jak choćby kultowy „Wilq”, od publikacji w odcinkach w czasopiśmie „Produkt”. To wtedy poznaliśmy głównych bohaterów serii, nazywanych Swobodnymi Jeźdźcami. Już pierwsza historia, zatytułowana „Matka boska extra mocna” prezentowała połączenie reporterskiego wręcz realizmu z humorem (czasem czarnym, a czasem lekkim). To, co zadecydowało o tym, że fani pokochali ten komiks to właśnie bohaterowie, którzy mówili tym samym językiem co osiedlowe podwórka, bez próby silenia się na bohaterskie przemowy, nadmierną młodzieżowość, żenujące i wymuszone żarty. Byli prawdziwi, bez peleryn, bez supermocy. Autor komiksu, Michał „Śledziu” Śledziński opisywał rodzimą Bydgoszcz, ale na tyle sprawnie, że identyfikowali się z nią fani z Warszawy, Poznania, Szczecina czy Łodzi.

Nie był to pierwszy raz, gdy autor ten stworzył coś kultowego. Charakterystyczny styl i poczucie humoru pokazał już w swoich rysunkowych żartach, które zamieszczał między innymi w czasopismach o grach komputerowych: „Secret Service” i „Świat Gier Komputerowych”.

Autor właśnie zapowiedział na łamach swoich mediów społecznościowych rozpoczęcie prac przez EGo FILM nad filmową adaptacją przygód Swobodnych Jeźdźców. Studio produkowało wcześniej między innymi „Kicię Kocię”, „Kajka i Kokosza”, są także w trakcie prac nad animowanym „Tytusem, Romkiem i A’Tomkiem”. Za film „Bajka na końcu świata” otrzymali nagrodę Jury Dziecięcego za Najlepszy Serial Animowany Festiwalu Animator 2023. Nie możemy się doczekać! 

Pol’and’Rock Festival - 10 występów, które przeszły do historii imprezy