Kolęda 2020 - czy przyjmiemy w tym roku księdza? W związku z epidemią koronawirusa udział w tradycyjnych mszach jest możliwy, gdy stosujemy się do obostrzeń. W przypadku odwiedzin kapłana w naszych domach nie byłoby to jednak tak proste. Na zarażenie nie tylko narażony byłby sam odwiedzający. Przemieszczając się z domu do domu, ksiądz mógłby nieświadomie przenosić zarazki. Jak zostanie rozwiązany problem tegorocznej kolędy?
Kolęda 2020 - czy przyjmiemy w tym roku księdza?
Jakub Troszyński z biura prasowego Diecezji Warszawsko-Praskiej:
- W okresie do Bożego Narodzenia tzw. kolęda nie odbędzie się z uwagi na sytuację epidemiczną. Decyzje dotyczące wizyt duszpasterskich w nowym roku będą przekazane w późniejszym terminie. Wszelkie postanowienia w tym zakresie biorą pod uwagę zarówno głos parafian, jak przestrzeganie zasad służących zdrowiu i życiu wiernych. Parafie każdego roku są przygotowane do kolędy stosownie do potrzeb, miejscowych warunków itd.
- O tym, w jakiej formie będzie przebiegała wizyta duszpasterska, w Archidiecezji Warszawskiej będą decydowali sami proboszczowie, kierując się sytuacją w ich parafii, opiniami wiernych, możliwościami, a przede wszystkim obowiązującymi obostrzeniami sanitarnymi. Pierwszą formą może być zapraszanie wiernych z wyznaczonej części parafii (np. bloku, sąsiedztwa) na wspólną Mszę św. w kościele, drugą - wizyta duszpasterska na zaproszenie parafian, zaś trzecią (dotyczy niewielkich parafii wiejskich) - wizyta w tradycyjnej formie. Ustalenie to zapadło podczas spotkania on-line Księdza Kardynała z przedstawicielami wszystkich dekanatów i wielu parafii Archidiecezji Warszawskiej - przekazuje ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik Archidiecezji Warszawskiej.
Czytaj także: W tym roku ksiądz nas nie odwiedzi? Jest stanowisko episkopatu w sprawie kolędy
Kolęda 2020 - czy będzie kolęda online?
Aktualna sytuacja epidemiczna uniemożliwia przeprowadzenie tzw. kolędy w tradycyjnej formie. Jednym z najlepszych rozwiązań byłoby przeprowadzenie 'kolędy' online. Kapłan mógłby łączyć się z wybraną rodziną poprzez komunikator i wspólnie przeprowadzić rozmowę i modlitwę. Czy na takie rozwiązanie wpadną niektóre z parafii? Tego dowiemy się już niebawem.