Jak pozbyć się rozpraszaczy podczas pracy z domu?

i

Autor: Pexels

Jak pozbyć się rozpraszaczy podczas pracy z domu?

2023-08-01 10:46

Praca z domu potrafi być błogosławieństwem i przekleństwem. Zupełnie inaczej wygląda, gdy możemy spokojnie, pod ulubionym kocykiem pisać sobie wprost z łóżka, a inaczej gdy jesteśmy w małym mieszkaniu z dużą rodziną, gdzie dzieciaki zawsze mają dla nas jakieś zadanie. Czasami nawet w tych pierwszych warunkach trudno się skupić, bo padamy ofiarą najróżniejszych rozpraszaczy. Oto kilka rad jak sobie z nimi poradzić.

Chyba już każde z nas tego doświadczyło, prawda? Najpierw radość, że nie trzeba iść do pracy, a potem nagle dzień cały zleciał, nic nie jest zrobione i trzeba włączać piąty bieg by nadgonić. Zamiast rozplanować sobie wszystko by móc i odrobić należne i mieć chwilę na radość z życia gdzieś znika cały czas i praca z domu staje się problemem. Samo podłączenie do internetu oferuje nam przecież tyle możliwości oderwania się od pracy „na chwilkę”, a potem jest już z górki. Ciekawy wątek na YouTube, podróż przez hasła Wikipedii, jakiś artykuł, który potem prowadzi nas do innych, dyskusja w mediach społecznościowych (przecież musisz pokazać tym co nie mają racji, że jej nie mają, prawda?) - pułapek nie brakuje.

A przecież właściwie w całym obecnym internecie o to właśnie chodzi: o naszą uwagę. To o nią biją się portale społecznościowe mierząc jak długo dany użytkownik patrzy na konkretną reklamę. To o niej śnią portale informacyjne zachęcając do klikania w artykuły, ponieważ później pochwalą się reklamodawcom zasięgami. Tak samo działa to w przypadku autorów treści na Instagramie, TikToku i innych portalach tego typu. To troszkę jak Osioł z filmu „Shrek”, który wiecznie domaga się naszej uwagi. Z tym, że Shrek jest jeden, a Osłów – cały las!

Co zatem zrobić by wyciszyć te dziesiątki dystraktorów?

Zacznij od przeglądarki

Sam fakt istnienia zakładek i wygodnych skrótów klawiaturowych sprawia, że przeskoczyć na stronę portalu społecznościowego lub aukcyjnego jest niesamowicie łatwo. Im łatwiej, tym chętniej z tego skorzystamy. Odpowiedzią może być na przykład zainstalowanie innej przeglądarki, której będziemy używać wyłącznie do pracy. W jej ramach nie będziemy tworzyć zakładek, by nie była w stanie nawet zareagować na ruchy czy gesty, których nauczyliśmy nasze codzienne narzędzie. Dzięki temu nie obudzimy się po 10-30 minutach w miejscu sieci, w którym wcale nie planowaliśmy być. Nie trzeba jednak koniecznie instalować nowego programu. Wiele przeglądarek, jak choćby Google Chrome, pozwala na stworzenie profili. Możemy dzięki temu stworzyć profil do rozrywki i drugi do pracy, który nie będzie przeładowany rozpraszaczami. Niech pozostanie zupełnie czysty by nie kusić nas nawet samym widokiem ikony skrótu.

Niektórzy radykalni zwolennicy tej metody mają nawet osobny komputer do pracy, albo celowo instalują u siebie Linuxa, by jeszcze bardziej ograniczyć potencjalny dostęp do rozrywkowych aplikacji, gier i innych tego typu rozpraszaczy. Może jednak na samym początku nie potrzeba Wam aż tak radykalnego rozwiązania.

Idź na całość

Inną ciekawą radą jest.. tryb pełnoekranowy. Znamy go dobrze, bo przecież tak oglądamy filmy, wykorzystujemy go w grach . Możemy jednak włączyć go także podczas korzystania z edytorów tekstu, grafiki, video, a także arkuszy kalkulacyjnych. Tryb pełnoekranowy sprawia, że nie widzimy paska zadań z otwartymi innymi oknami lub nawet ikonami, które mogłyby oderwać nas od wykonywanej pracy.

Spróbuj pomóc sobie muzyką

Muzyka to narzędzie, które w pracy może nam pomóc lub przeszkadzać. Nie ma tutaj uniwersalnej recepty, jednak najczęściej utwory, które szczególnie lubimy lub identyfikujemy się z treścią ich tekstów raczej nam nie pomogą. Zamiast skupić się na pracy, odpłyniemy w świat swoich uczuć, skojarzeń i wspomnień związanych z piosenką. Nie jesteśmy w stanie jednak polecić Wam idealnej muzyki, która Was wyciszy, poprawi skupienie i odetnie od pomysłów na robienie czegoś innego. Pisząc ten tekst nasz redaktor słuchał bluesa Bjorna Berge, ale równie dobrze dla Was idealną propozycją mogą być kojące ambienty od Tycho, melodyjne podróże po muzyce świata Dead Can Dance, a może berlińska szkoła muzyki elektronicznej spod znaku Tangerine Dream. Warto spróbować podejść do tego problemu z wielu różnych stron i wybrać taką muzykę, która pozwoli nam wejść w skupiony rytm pracy, a nie zaangażuje do wspólnego śpiewania czy zabawy.

Blokowanie stron

To ostra metoda, ale w niektórych przypadkach konieczna. Rozpraszacze są na wyciągnięcie ręki, wystarczy kliknąć. Możemy jednak ustawić dla danego profilu lub innej przeglądarki listę stron blokowanych. Dzięki temu będziemy mieli pewność, że nawet jeśli omsknie nam się uwaga, to zabezpieczenie nie pozwoli nam utonąć w linkach, komentarzach i filmikach. Można tu wspomóc się także dodatkami do przeglądarek, które są łatwe do zdobycia i skonfigurowania.

Rób sobie przerwy, ale z głową

Nie jesteśmy maszynami, w każdym rodzaju pracy potrzebujemy przerw. Nawet jeśli nie jest to praca fizyczna, co jakiś czas konieczne jest wstanie od monitora, rozprostowanie kości (kilka ćwiczeń rozciągających to świetny pomysł) i przejście kilku kroków. Pomaga to potem wrócić do pracy w lepszym stanie. Ważne jest jednak by odpoczynki te zaplanować i trzymać się wyznaczonych pór. Inaczej będzie ich za dużo i zmarnujemy zbyt wiele czasu.

Pol’and’Rock Festival - 10 występów, które przeszły do historii imprezy