Dlaczego kot mruczy i czemu tak bardzo to lubimy?

i

Autor: PIxabay

Ciekawostka

Dlaczego kot mruczy? Czemu właściwie my tak bardzo to lubimy?

2024-03-11 20:30

Koty chodzą własnymi drogami (głównie na trasie miska-kuweta-spanie) i mają wiele wciąż niezbadanych tajemnic. Mruczenie naszych domowych futrzaków przez dekady było zagadką przedmiotem domysłów. Co ciekawe, wielkie koty nie mruczą, to domena naszych kanapowców i ich leśnych krewnych. Do czego zatem może być to potrzebne?

Kuty mruczą w różnych sytuacjach, wbrew pozorom nie jest to jedynie oznaka zadowolenia i zrelaksowania. Jak trafnie ujął to Tony Buffington ze Stanowego Uniwersytetu Ohio zakładanie, że koty mruczą tylko, gdy jest i dobrze to tak jakby twierdzić, że człowiek śmieje się tylko wtedy gdy jest wesoły. Kocia behawiorystka Marjan Debevere dodaje, że niektórym kotom zdarza się mruczeć także, gdy odczuwają ból, a nawet gdy umierają.

Do tej pory większość badań zwierząt towarzyszących koncentrowała się wokół psów, dlatego koty mają jeszcze wiele tajemnic do poznania. Można to z pewnością tłumaczyć tym, że psy łatwiej jest oswoić i wyszkolić do słuchania poleceń. To znacznie prostszy i wdzięczniejszy partner do badań niż niepokorny, niezależny i często niechętny do współpracy kot. Co więcej, utarło się w naszej kulturze, że kot nie jest zwierzakiem, którego można ot tak ułożyć, zatem chęć poznania sensu jego zachowań jest mniejsza. Jak jest i mruczy to super, a jak nie, to "poszedł własnymi drogami".

W ostatnich latach podejście to jednak się zmienia, a wraz z tym realizowane są kolejne badania z nimi i na ich temat. Na początku XXI wieku naukowcy doszli do wniosku, że pomruk koci to nie tylko metoda wokalnej komunikacji i ma jeszcze inne funkcje. Już w 2001 roku Elizabeth von Muggenthaler opisała to, że zakres częstotliwości kociego mruczenia to od 25 do 150 herców, częstotliwość zbliżone do używanych przez nowoczesną medycynę do wspomagania zrastania się pękniętych kości oraz poprawienia ich gęstości. Badania udowodniły także, że dźwięk o częstotliwości w okolicach 30 herców wspiera tworzenie się tkanki łącznej u myszy.

Biorąc pod uwagę dość wysoką inteligencję kotów są też takie teorie, wedle których mruczenie stało się ewolucyjnym przystosowaniem do życia z ludźmi. Wywołuje ono najczęściej naszą pozytywną reakcję, a zatem oswaja nas i sprawia, że chętnie podzielimy się z kotem przestrzenią i jedzeniem. Niektórzy naukowcy są zdania, że to właśnie one nas udomowiły, a nie odwrotnie. W końcu niewiele osób ma siłę by zrzucić z kolan mruczącego kota.

Metalowe albumy wszech czasów / Eska Rock

Poniżej znajdziesz zaskakujące projekty inspirowane kotami!

Listen on Spreaker.