Dziś w temacie żywienia społeczeństwo wie coraz więcej i na szczęście przykłada dużo większą uwagę, niż miało to miejsce jeszcze całkiem niedawno, do tego co je, jak je i w jakich okolicznościach. Nic dziwnego, że mówi się, że to właśnie dietetycy i psychodietetycy będą jednymi z najbardziej pożądanych zawodów przyszłości. Dziś otwarcie już mówi i pisze się o tym, jak ważne dla naszego zdrowia, samopoczucia, także psychicznego, jest to, co jemy, a ludzie chętnie korzystają z pomocy specjalistów, by odżywiać się jak najzdrowiej i najlepiej się da, by jak najdłużej zachować zdrowe życie.
Sposób odżywania się jest szczególnie istotny dla dobrostanu naszych jelit i z pewnością może być jednym ze sposobów na próbę uchronienia się od zachorowania na niezwykle groźny nowotwór jelita grubego.
Naukowcy zbadają zachorowalność młodych na groźny typ nowotworu
Niestety, jak wskazują badania z różnych miejsc na świecie, od około trzech dekad stale obserwuje się wzrost zachorowalności właśnie na raka jelita grubego wśród osób poniżej 50. roku życia. Tego typu niepokojący trend zaobserwowany został m.in. w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Australii. Obserwacje te są dla naukowców bardzo niepokojące, gdyż nowotwory u młodych osób często diagnozowane są na dużo bardziej zaawansowanym etapie, zazwyczaj obserwuje się także dużo agresywniejszy przebieg choroby. Aspekt ten był sprawdzany m.in. przez Cancer Research UK, a z badań tej organizacji wynika, że obecnie osoby urodzone w Stanach Zjednoczonych w latach 90. są 2,4 razy bardziej zagrożone rakiem jelita grubego, niż Ci, którzy przyszli na świat w latach 50.
Zbadaniem tego problemu zajmie się nowo powołany zespół badawczy. Spędzi on pięć lat na próbie odkrycia źródeł tego trendu, badając m.in. próbki krwi, moczy i kału, które przechowywane są w różnych laboratoriach w USA, Europie czy Indiach. Jak wyjaśnia Andrew Chan z Massachusetts General Hospital w Bostonie, współlider projektu, głównym założeniem jest, że to właśnie dieta ma wpływ na wzrost zachorowalności na nowotwór jelita grubego u coraz młodszych osób. Badacze będą chcieli sprawdzić, czy choroba może być związana ze zmianami składu żywności, napojów, ale także jaki związek z tym mają leki, zanieczyszczenia powietrza lub inne chemikalia środowiskowe i czy w związku z tym w badanych próbkach będzie można zaobserwować zaburzony poziom naturalnych związków chemicznych.
Projekt spróbuje sprawdzić także, czy ewentualna zmiana sposobu żywienia będzie w stanie doprowadzić do równoczesnej zmiany stanu organizmu i poziomu bakterii we krwi i jelitach.