Stadion Skry odchodzi w zapomnienie
- Nasz dom jest na Wawelskiej - mówią zawodnicy Skry Warszawa. Tymczasem ich stadion przechodzi do historii. Odcięto w nim wodę i prąd - przez co sportowcy nie mają warunków do treningu. W październiku na stadionie pojawił się nadzór budowlany. Wynik badania? Stan obiektu zagraża bezpieczeństwu.
- To niestety oznaczało dla nas koniec treningów i konieczność poszukiwania nowego miejsca - mówił trener Skry, Łukasz Nowosz.
Czytaj też: Makabryczna sytuacja na Trockiej! Zakrwawiona kobieta znaleziona w autobusie
Gdzie trenują zawodnicy Skry?
Zawodnicy musieli się przenieść na Bemowo. Teraz trenują na obiekcie przy Obrońców Tobruku, ale jak podkreśla trener - ich miejsce jest na Ochocie.
- My jesteśmy bardzo związani z obiektem na Wawelskiej. Ja i cała drużyna głęboko wierzymy, że wrócimy jeszcze tam na swoje miejsce, do swojego domu - podkreślał trener Łukasz Nowosz
Temat zrujnowanego stadionu Skry trwa od lat, bo od lat obiekt nie przeszedł remontu. Pojawiły się wizualizacje nowego stadionu, ale budowy, jak na razie, na horyzoncie nie widać.