Amerykański doktor-celebryta okazał się potworem? W jego eksperymentach ginęły setki zwierząt

i

Autor: PIxabay / Wikipedia

Amerykański doktor-celebryta okazał się potworem? W jego eksperymentach ginęły setki zwierząt

2022-10-05 13:30

Dr Mehmet Oz jest w USA człowiekiem instytucją: ma tytuł profesorski, jest emerytowanym kardiologiem z ogromną ilością publikacji naukowych, Republikanie wystawili go jako pierwszego kandydata muzułmanina na senatora, Oprah Winfrey gościła go w swoim programie wiele razy. Teraz na światło dzienne wychodzą jego mroczne tajemnice.

Nie oszukujmy się, postęp nauki i medycyny, jaki obserwujemy przez ostatnie sto lat nie miałby szansy zaistnieć gdyby nie okoliczności, które nawet u najtwardszych mogą wywołać co najmniej niepokój. Badania na ludziach, brutalne eksperymenty na zwierzętach – to cena jaką płacimy za kosmetyki, leki i wiele innych rzeczy, bez których trudno sobie wyobrazić codzienność. Jednak już w XX wieku część ludzkości zaczęła zmieniać swoje podejście, pojawiły się ruchy ograniczające takie praktyki tak w stosunku do ludzi jak i zwierząt. Dotyczy to przede wszystkim krajów globalnej Północy i Zachodu, bogatszych i lepiej rozwiniętych. Czyli także Stanów Zjednoczonych.

Tomek Lipiński w Esce ROCK: rozmowa o wolności, inspiracji, rzeczywistości i fascynacji młodym pokoleniem

Tu dochodzimy do sedna problemu doktora Oza. Ulubieniec mediów, który oprócz brylowania w popularnych programach doradzał w sprawach sportu, zdrowia i odżywiania się Donaldowi Trumpowi oraz promował uzdrawianie za pomocą wiary wraz z medycyną alternatywną, będzie się musiał teraz gęsto tłumaczyć przed swoją publicznością.

Pracując w Instytucie Medycyny Porównawczej Uniwersytetu Columbia opublikował 75 prac naukowych. W ramach badań przeprowadził eksperymenty na ponad tysiącu żywych zwierząt, w tym na psach, świniach, królikach i małych gryzoniach. Trzydzieści cztery spośród tych eksperymentów kosztowały życie przynajmniej 329 psów, dwa badania wymagały uśmiercenia 31 świń, a 38 innych badań wymagało zabicia 661 królików i gryzoni. Działo się to w latach 1989-2010.

Sprawę ujawniło wewnętrzne śledztwo uczelni, które ruszyło po doniesieniach ze strony sygnalistki: lekarka weterynarii Catherine Dell’Orto alarmowała, że badania Oza łamią wszelkie regulacje dotyczące praw i dobrostanu zwierząt. Wśród przewinień wymieniała między innymi rezygnację ze środków przeciwbólowych i znieczulenia dla zwierząt poddawanych badaniom oraz kilkukrotne przeprowadzanie badań na tym samym obiekcie.

Obecnie dr Oz walczy fotel senatora ze stanu Pennsylvania. W świetle kampanii wyborczej informacje te mogą być dyskredytowane przez politycznych zwolenników jako wymysł konkurencji by zohydzić znaną postać. Jednak biorąc pod uwagę, że to śledztwo prowadziła niezależna uczelnia, może się okazać, że tak łatwo tego nie zamiecie się pod kampanijny dywan.