Najnowsza piosenka, która właśnie ma swoją światową premierę zatytułowana „we’re friends, right?” mówi o tym, czy przyjaźń może przerodzić się w szczęśliwy związek.
„Ten utwór jest o czymś, z czym myślę, że wiele osób może się utożsamić. Opowiada o przyjaźni, która w pewnym momencie zamienia się w związek”– mówi Karin Ann. „Jakiś czas temu sama znalazłam się w takiej sytuacji. Niestety nie wyszło nam z wielu powodów, między innymi dlatego, że relacja okazała się być toksyczna. Postanowiliśmy się rozstać i wrócić do bycia przyjaciółmi jak wcześniej, co oczywiście się nie udało. Miałam w sobie dużo gniewu i zajęło mi rok, żeby się z tym uczuciem uporać. W końcu udało mi się napisać tę piosenkę. Myślę, że dzięki temu poukładałam sobie w głowie cały mój gniew i w końcu zamknęłam ten rozdział. Podstępne jest tylko to, że ja zawsze będę mieć dla tej osoby dużo miłości, nawet jeśli nie ma jej już w moim życiu” - mówi młoda artystka.
W nowej piosence „we’re friends, right?” możemy zobaczyć nowy image Karin Ann. Jawi się nam w jako prawdziwa, bezkompromisowa buntowniczka, przedstawicielka swojego pokolenia. Przeszła długą drogę - od bycia niesfornym dzieckiem do bycia dorosłą, co ma odzwierciedlenie w jej wyglądzie i w muzyce.