Tomasz Kot jest obecnie uznawany za jednego z najważniejszych polskich aktorów. Karierę rozpoczął na deskach Teatru Dramatycznego w Legnicy w latach 90., pojawiał się także w Teatrze Telewizji, aż w końcu w latach 2000. zaczął grywać w serialach. Przełom dla medialnej kariery aktora nadszedł dokładnie dwie dekady temu, kiedy to zagrał on główną rolę w produkcji Skazany na bluesa, gdzie wcielał się w frontmana grupy Dżem, Ryśka Riedla.
Dziś nie ma żadnych wątpliwości, że film ten stał się prawdziwą trampoliną dla Kota - jeszcze w tym samym roku pojawił się on w serialu Niania, który tylko ugruntował jego pozycję. Kolejne lata to udział w tak kultowych już dziś filmach i serialach, jak Testosteron, Ciacho, Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć, Bogowie, Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej, Pokot, Zimna Wojna, Hela w opałach czy Wielka Woda. Teraz wielkimi krokami zbliża się premiera produkcji, o której już mówi się, że także zapisze się złotymi zgłoskami w filmografii aktora.
Jak Tomasz Kot przygotowywał się do roli w serialu "Niebo. Rok w piekle"?
Już w piątek 26 grudnia na platformie HBO Max zadebiutuje serial Niebo. Rok w piekle. Produkcja przedstawia historię jednej z najsłynniejszych polskich sekt, znanej pod nazwą Zbór Leczenia Duchem Świętym „Niebo”. Została ona założona w 1990 roku przez Bogdana Kacmajora i przyciągnęła wiele ludzi. Jedną z osób, która do niej należała jest Sebastian Keller - to on właśnie napisał książkę, w której opisał swoje przeżycia z pobytu w sekcie, a na której oparta została fabuła serialu.
W nadchodzącej produkcji Tomasz Kot wcieli się w guru sekty. W "Mellinie" Marcina Mellera aktor opowiedział o tym, jak wyglądały przygotowania do tej roli. Okazuje się, że kluczowa w całym procesie była właśnie wspomniana wyżej książka Kellera, który nawet pojawił się na planie, ale także dotychczasowe dokonania zawodowe aktora. Kotu udało się także spotkać z kilkoma byłymi członkami sekty - w tym z mężczyzną, któremu podczas pobytu w Niebie została narzucona żona.
Co ciekawe, ważny w procesie prac nad rolą był także dokument Jak odchodził Zbigniew S. - Historia Totartu. Jego bohaterem jest Zbigniew Sajnóg - artysta i performer, który w 1986 roku współzałożył grupę Tranzytoryjnej Formacji Totart. Jej członkiem był m.in. Tymon Tymański, który pojawia się w dokumencie, gdzie opowiada o tym, jak Sajnóg nagle zrezygnował ze swoich artystycznych działań na rzecz tego, aby dołączyć właśnie do sekty "Niebo".